W minioną niedzielę w kościele w Dźwierzutach odbyły się parafialne dożynki. Oprócz mszy w intencji wszystkich rolników, którą sprawował miejscowy proboszcz ks. Jarosław Wiszowaty wyróżniono też pięcioro młodych rolników.
- Bardzo zależało mi, aby w tym roku wyłuskać młodych rolników i pokazać ich, pokazać, że nie wszyscy uciekają w świat, że spora część młodych ludzi zostaje w naszej gminie i radzi sobie tu naprawdę dobrze – mówi wójt Marianna Szydlik.
Wyróżnienia trafiły do Magdaleny Laskowskiej z Dźwierzut, Szymona Sucheckiego z Jabłonki, Patryka Pichala z Linowa, Grzegorza Stałanowskiego z Nowych Kiejkut oraz Pawła Sztymelskiego z Targowa.
Parafialne dożynki swoim występem uświetnili Natalia Pławska i Paweł Janiszewski, którzy dali niezwykły koncert.
Magdalena Laskowska gospodarstwo rolne przejęła po swoich rodzicach niemal 10 lat temu.
Dlaczego wybrała pani rolnictwo?
To kwestia charakteru, wychowania, pasji. I w moim przypadku właśnie to zadecydowało, że związałam swoje życie z rolnictwem. Kocham zwierzęta, zwłaszcza konie i w tym kierunku idę. Mam konie wielu ras od zimnokrwistych po wierzchowce. Jestem też instruktorem jazdy konnej. Ale to takie hobby w ramach prowadzenia działalności rolnej.
Naprawdę nigdy nie marzyła się pani ucieczka do dużego miasta, w świat?
Jak byłam dzieckiem, może w szóstej lub siódmej klasie to bardzo chciałam mieszkać w bloku. Imponowały mi te budowle. Było tam tak czysto i schematycznie. Przez jakiś czas mieszkałam wówczas u swojej cioci w Niemczech i byłam zachwycona zapachem pralni, która znajdowała się w piwnicy. Myślałem, że jest tak wszędzie. Gdy dorosłam rzeczywistość okazała się zupełnie inna (śmiech)
Wygrała wieś i rolnictwo?
Bloki, klatki to zamknięta przestrzeń, ja potrzebuję przestrzeni otwartej, wiatru we włosach, oddechu i wolności. Wieś mi to daje.
Ale praca na roli nie jest łatwym zajęciem?
Jest to bardzo wymagająca i specyficzna praca. Rolnik cały czas musi przewidywać, spekulować, co może się wydarzyć. Rządzą nami pogoda i pory roku. Mamy ścisłe terminy. Tu nie da się niczego przełożyć, poczekać, bo w przeciwnym razie cała nasza praca pójdzie na marne. Jest mnóstwo niepewności i stresu, ale ja naprawdę to kocham.
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40