Antoś Fiuk to pierwsze dziecko, które urodziło się w 2018 roku w naszym powiecie. Jako ostatnia, w 2017, na świat przyszła Lenka Krupińska z Wielbarka. Bez wątpienia, dla ich rodziców, są to największe skarby, jakie przyniósł stary i nowy rok. Dzieci przyszły na świat w szczycieńskim szpitalu.
Antoś przyszedł na świat 1 stycznia, dokładnie o godz. 8.58. Tuż po urodzeniu ważył 3300 gramów i mierzył 52 centymetry. - Ciąża była spokojna – mówi z uśmiechem pani Mariola, mama Antosia. - To zdjęcie, które pan robi będzie pierwszym, bo przez całą ciążę skutecznie się zasłaniał rączką – śmieje się mama. - I na USG nigdy nie było widać buzi.
Dziecko to marzenie
Antoś to drugie dziecko państwa Fiuków. - W domu z mężem Rafałem jest jeszcze nasz Krystianek – mówi pani Mariola. - Do niedawna mieszkaliśmy w Krościenku, mąż pochodzi z Lubelszczyzny, a ja jestem ze Szczytna. Teraz zdecydowaliśmy się zamieszkać całą rodziną w Szczytnie.
Pani Mariola i pan Rafał są ze sobą od 14 lat, z czego już 11 w małżeństwie. - Dzieci to marzenie każdej rodziny, my od dziś mamy już dwójkę, to naprawdę piękne – mówi Mariola Fiuk.
Niezapomniana noc
Ostatnim dzieckiem, które przyszło na świat w szczycieńskim szpitalu w starym roku jest Lenka Krupińska. Urodziła się 29 grudnia o godz. 12.30. - To już mój kolejny spędzony Sylwester w szpitalu – mówi pani Monika, mama Lenki. - Dwa lata temu szpitalna wizyta też była spowodowana porodem. Wówczas na świat przyszła Natalia. Niezapomniana noc – śmieje się pani Monika. - Szpitalna sala to nie jest najlepsze miejsce do sylwestrowego szaleństwa, ale przyjście na świat dziecka rekompensuje wszystko.
Miał być chłopiec
Lenka jest zdrowym i uśmiechniętym dzieckiem. Po urodzeniu ważyła 3300 gramów i mierzyła 52 centymetry. - Miał być syn, mąż tego bardzo chciał, a tu urodziła się nam trzecia córeczka – uśmiecha się pani Monika. - Ale płeć tak naprawdę nie ma znaczenia. Lenka była wyczekiwanym i długo oczekiwanym dzieckiem.
Rodzina państwa Krupińskich mieszka w Wielbarku.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34