Strażacy na zakupy wydali niemal ...
Kolejny specjalistyczny sprzęt trafi na wyposażenie strażaków ochotników z gminy Wielbark. Jednostki OSP w Wesołowie i Lesiach Wielkich w listopadzie otrzymają nowiutkie fordy. Z kolei OSP w Wielbarku już ma na wyposażeniu kamerę termowizyjną. To jedyna taka kamera w powiecie.
Strażacy na zakupy wydali niemal ...
Kolejny specjalistyczny sprzęt trafi na wyposażenie strażaków ochotników z gminy Wielbark. Jednostki OSP w Wesołowie i Lesiach Wielkich w listopadzie otrzymają nowiutkie fordy. Z kolei OSP w Wielbarku już ma na wyposażeniu kamerę termowizyjną. To jedyna taka kamera w powiecie.
Strażacy na zakupy wydali niemal 300 tysięcy złotych. - Ale na bezpieczeństwie i życiu ludzi nie można oszczędzać – mówi Tomasz Chodyna, komendant gminny OSP Wielbark.
Zakupiona kamera termowizyjna pozwoli strażakom w sposób bezpieczny i wygodny poruszać się po zadymionych pomieszczeniach oraz wyraźnie zauważyć przedmioty o zwiększonej temperaturze w stosunku do otoczenia. Jest w stanie zobaczyć źródło ognia, np. nagrzaną ścianę, a także może zauważyć osobę poszkodowaną – człowieka, który znajduje się w pomieszczeniu objętym pożarem. Przy pomocy kamery strażacy są też w stanie stwierdzić, gdzie znajduje się punkt najgorętszy, czyli przypuszczalnie ognisko pożaru.
Więcej widać
- Dzięki niej dostrzeżemy każde zarzewie ognia, nawet to najmniejsze – tłumaczy Chodyna. Kamery, która kosztowała ponad 23 tysiące złotych mogą ochotnikom pozazdrościć zawodowcy ze Szczytna. To jedyny taki sprzęt w powiecie. - Jeśli będzie potrzeba na pewno będziemy ją wypożyczać naszym kolego ze Szczytna – mówi Tomasz Chodyna. - W końcu chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo.
Kamera została kupiona ze środków własnych pozyskanych od sponsorów przez OSPO Wielbark. 5 tysięcy złotych dorzucił między innymi koncern paliwowy Orlen z Płocka.
Ruszą do akcji
Kamera to nie jedyny zakup dla strażaków. Gmina jest właśnie po przetargu na dwa nowe lekkie samochody gaśnicze. W listopadzie trafia one do jednostek w Wesołowie i Lesinach Wielkich. Auta kosztowały ponad 260 tysięcy złotych. Pieniądze na ich zakup pochodziły między innymi z Komendy Głównej PSP oraz sponsorów, między innymi Nadleśnictwa Wielbark, czy firmy Swedwood. - Obie jednostki dysponowały leciwymi żukami, które znacznie ograniczały ich możliwości bojowe – mówi pan Tomasz. - Teraz to się zmieni. Myślę że strażacy z obu sołectw teraz częściej będą uczestniczyli w akcjach ratowniczych. Choć wolałbym, aby było ich jak najmniej.
Tomasz Mikita
Fot. Archiwum
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55