Mówi się, że błądzić jest rzeczą ludzką oraz że człowiek uczy się na błędach. To pierwsze stwierdzenie doskonale pasuje do 27-letniego mieszkańca Olsztyna, który chcąc uniknąć kontroli drogowej krążył po Pasymiu wiedząc, że na „wylocie” służbę pełni patrol szczycieńskiej „drogówki”. Do drugiej części powiedzenia trudno się odnieść, gdyż zatrzymany do kontroli drogowej 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Okazało się, że w 2018 roku zostały mu zatrzymane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj (25.11.20r.) tuż przed godziną 13:00 policjanci z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy czuwali nad bezpieczeństwem poruszający się po krajowej 53.
W pewnym momencie ich uwagę zwrócił kierowca pojazdu marki Renault, który kilkukrotnie przymierzał się do tego, aby wyjechać z miejscowości Pasym. Wyglądało to tak, jakby sprawdzał czy mundurowi dalej pełnią służbę w wyznaczonym punkcie. Funkcjonariusze zainteresowali się kierowcą.
27-letni mieszkaniec Olsztyna został zatrzymany do kontroli drogowej na ulicy Jana Pawła II w Pasymiu. Mężczyzna był trzeźwy. Prawdopodobnie chciał wrócić do Olsztyna, jednak uniemożliwili mu to szczycieńscy funkcjonariusze.
- W trakcie weryfikacji danych 27-latka okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami – mówi Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Uprawnienia zostały mu zatrzymane w 2018 roku za kierowania w stanie nietrzeźwości.
Mundurowi sporządzili stosowną dokumentację i zakazali mężczyźnie dalszej jazdy.
Fot. Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32