Czwartek, 18 Kwiecień
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy -

Reklama


Reklama

Krążył i krążył, aż „wjechał w ręce” drogówki


Mówi się, że błądzić jest rzeczą ludzką oraz że człowiek uczy się na błędach. To pierwsze stwierdzenie doskonale pasuje do 27-letniego mieszkańca Olsztyna, który chcąc uniknąć kontroli drogowej krążył po Pasymiu wiedząc, że na „wylocie” służbę pełni patrol szczycieńskiej „drogówki”. Do drugiej części powiedzenia trudno się odnieść, gdyż zatrzymany do kontroli drogowej 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Okazało się, że w 2018 roku zostały mu zatrzymane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.



Wczoraj (25.11.20r.) tuż przed godziną 13:00 policjanci z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy czuwali nad bezpieczeństwem poruszający się po krajowej 53.
W pewnym momencie ich uwagę zwrócił kierowca pojazdu marki Renault, który kilkukrotnie przymierzał się do tego, aby wyjechać z miejscowości Pasym. Wyglądało to tak, jakby sprawdzał czy mundurowi dalej pełnią służbę w wyznaczonym punkcie. Funkcjonariusze zainteresowali się kierowcą.


Reklama

 

27-letni mieszkaniec Olsztyna został zatrzymany do kontroli drogowej na ulicy Jana Pawła II w Pasymiu. Mężczyzna był trzeźwy. Prawdopodobnie chciał wrócić do Olsztyna, jednak uniemożliwili mu to szczycieńscy funkcjonariusze.

 

- W trakcie weryfikacji danych 27-latka okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami – mówi Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Uprawnienia zostały mu zatrzymane w 2018 roku za kierowania w stanie nietrzeźwości.

Reklama

 

Mundurowi sporządzili stosowną dokumentację i zakazali mężczyźnie dalszej jazdy.

 

 

Fot. Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama