Już po raz trzynasty Gminny Ośrodek Kultury w Jedwabnie podziękował tym, którzy wspierają gminne inicjatywy kulturalne i charytatywne własną pracą i (lub) własnymi pieniędzmi. W tym roku Kapituła „Kormoranów 2018” ustanowiła nagrody „Superkormoran 2018” w pięciu kategoriach: sponsor, wspierający działania kulturalne, sołectwo i wolontariusz oraz – po raz pierwszy - „Jedwabno w literaturze”. Przyznała także osiem podziękowań specjalnych wyróżnionych statuetką „Kormoran 2018”.
Wyróżnienia specjalne za czynną współpracę przy organizacji imprez okolicznościowych w Gminie Jedwabno oraz za dotychczasowy bezinteresowny wkład pracy otrzymali: Dorota i Marcin Spilkowscy, Joanna Gawryszewska, Jan Hamera, Ochotnicze Straże Pożarne w Jedwabnie, Burdągu i Szuci, a także Wolontariat Przytuliska. Po krótkim koncercie Katarzyny Ciak wyróżnieni odebrali statuetki z rąk przewodniczącej Rady Gminy Elżbiety Brzóski.
Superkormorany 2018
W kategorii sponsor nominację otrzymało pięć podmiotów. Z ich grona wybrani zostali Marek i Grzegorz Fesnakowie i firma Mazurskie Grzybki Spółka z o.o. Przetwórstwo Runa Leśnego.
Również do kategorii „wspierający działania kulturalne” było pięciu nominatów. Tytuł i statuetkę otrzymała Wioleta Wojciechowska i Środowiskowy Dom Samopomocy w Jedwabnie, który przyczynił się do promocji gminy nie tylko na niwie lokalnej, ale i ogólnopolskiej.
Wśród sołectw zwycięzcami okazały się dwa: Burdąg i Rekownica, uhonorowane za organizowanie od wielu lat oryginalnych letnich festynów sołeckich,całorocznej działalności bogatej w warsztaty, imprezy okolicznościowe oraz współpracę z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Jedwabnie.
Okazuje się, że w gminie jest solidna grupa aktywnych wolontariuszy. O statuetkę Superkormorana ubiegało się aż 17 osób. Otrzymała ją Małgorzata Kalinowska.
„Jedwabno w literaturze” - to nowa, tegoroczna kategoria – nagroda dla autorów książek opowiadających o Jedwabnie, gminie Jedwabno oraz o ludziach żyjących tu zarówno w latach ubiegłych jak i teraźniejszych. Z grona sześciu autorów wyróżniona została Wioletta Sawicka, która jest autorką dwóch wyjątkowych książek pt. „Wyspy szczęśliwe” oraz „Czas próby”. Bohaterką tych wyjątkowych książek, które skradły serca mieszkańców naszej Gminy jest Pani Marta Matyszewska - mieszkanka Burdąga, która również otrzymała statuetkę „Kormorana 2018” i specjalne wyróżnienie.
Fot. GOK Jedwabno
Smolasty tak znany, że ja go totalnie np nie znam. Ja bym go nazwał Tatuazasty...
Tytus
2025-04-30 08:58:46
Dziś rozprawa?
2025-04-30 07:27:20
Ciężko się to czyta. Opowiadanie o bezpieczeństwie energetycznym w chwili, gdy Hiszpania i Portugalia zostały pozbawione prądu, a polskie elektrownie, planuje się na potęgę zamykać w imię klimatycznych idiotyzmów i niemieckiego biznesu zakrawa na kpinę z normalnych ludzi. Również miliardy, przewidziane na wsparcie niemieckiego i francuskiego przemysłu obronnego trudno nie mogą być przez zdrowo myślących postrzegane jako sukces Polski. Bezpieczeństwo gospodarcze i żywnościowe również jest zagrożone przez działania brukselskich komisarzy ludowych wspieranych przez ekoterrorystów. Osobiście wolał bym, aby nasza prezydencja zamiast tych \"sukcesów\" wpłynęła na rynek energetyczny w taki sposób, że nie będziemy mieli najdroższego prądu w Europie.
Wiesław Nosowicz
2025-04-29 15:54:57
Budują na Królewskim dla kolesi i mieszkańców
Antyukrainiec
2025-04-29 14:21:33
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32