Do 22 marca organizacje pozarządowe mają czas, by w Urzędzie Miasta i Gminy Wielbark złożyć wnioski o dotacje na realizację zadań publicznych. Konkursy na szereg różnych działań właśnie zostały ogłoszone.
Większość gmin takie konkursy przeprowadza sporo wcześniej, nawet pod koniec poprzedniego roku, gdy tylko zatwierdzone zostają budżety.
- W tym, że ogłosiliśmy je dopiero teraz, w marcu, nie ma nic osobliwego – zapewnia burmistrz Grzegorz Zapadka. - To termin, w którym w naszej gminie zawsze się one odbywały.
Poza ubiegłym rokiem. Wówczas bowiem dofinansowane zostało, kwotą 12 tysięcy złotych, jedynie jedno przedsięwzięcie ze sportowego „pakietu” - szkolenie sportowe dzieci i młodzieży, pod którą to nazwą kryje się dotacja dla sportowego klubu.
Taką samą dotację na takie samo działanie przewidziano i obecnie. Poza tym, w zakresie upowszechniania kultury fizycznej, zdecydowano dofinansować cztery inne wydarzenia.
Trzy dość konkretne: otwarty turniej zimowej piłki nożnej (500 zł), turniej o puchar burmistrza (1500 zł) oraz turniej halowej piłki nożnej (1000 zł). Kolejny 1000 zł gmina zamierza przeznaczyć na nieokreślone dyscypliny, mieszczące się w zadaniu: organizacja zawodów i imprez sportowych o charakterze lokalnym”.
O środki wspierające mogą się też ubiegać organizacje, krzewiące kulturę i dbające o dziedzictwo narodowe. W tym zakresie mogą być realizowane: zajęcia muzyczne i plastyczne dla dzieci, młodzieży i dorosłych (1000 zł), imprezy, spotkania muzyczne i koncerty (9000 zł), a także imprezy kulturalno-rozrywkowe kształtujące tożsamość regionalną łączoną z ochroną dziedzictwa narodowego (2000 zł).
- To zakres zadań, które dofinansowujemy właściwie co rok – mówi burmistrz Zapadka. - Były one wstępnie planowane i w ubiegłym roku, w budżecie mieliśmy na ten cel zabezpieczone środki. Jednak sytuacja pandemiczna spowodowała, że nie ogłosiliśmy konkursów. Obecnie wracamy do „tradycji” i normalności, przynajmniej zamierzamy.
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48