Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Jan Rogala, Ewa Gołaszewska i Olaf Szempliński... mistrzów jest wielu


Druga połowa roku to bardzo pracowity czas dla karateków Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Powakacyjne miesiące obfitowały w zawody: od regionalnych zaczynając, poprzez Mistrzostwa Polski na Mistrzostw Europy kończąc.


  • Data:

Sezon startowy rozpoczęli we wrześniu od seminarium w Warszawie. Drugiego października zameldowali się w Radzyminie na Grand Prix Mazowsza, tydzień później juniorzy młodsi walczyli w Mistrzostwach Polski PZK w Zielonce, a w ostatnią sobotę pojechali do Szczecina na Kyokushin Challenge. Na tym jednak nie koniec. Karatecy SKKK w ostatni weekend października wezmą udział w prestiżowym turnieju z międzynarodową obsadą Oyama Young Cup w Bydgoszczy. Cały cykl startów październikowych podporządkowany jest zbliżającym się Mistrzostwom Europy WKB, które odbędą się w Dębicy.


Reklama

 

- Z ostatnich mistrzostw Europy przywieźliśmy cztery medale: złoto, srebro oraz dwa brązy. Aby powtórzyć ten sukces, musimy dobrze się przygotować. Patrząc na wyniki, jakie osiągamy na poszczególnych turniejach, mamy na to ogromne szanse – komentuje Shihan Piotr Zembrzuski.

 

Z Grand Prix Mazowsza czteroosobowa ekipa „SKKK Best Team” przywiozła cztery medale.

 

Jan Rogala, Ewa Gołaszewska i Olaf Szempliński bez większych przeszkód wygrali swoje kategorie, a Natalia Hajn uplasowała się na drugim miejscu podium. Na uwagę zasługuje występ Olafa Szemplińskiego, który będąc jeszcze juniorem, wystartował w kategorii młodzieżowców U21.

Reklama

 

Występ juniorów młodszych na mistrzostwach Polski PZK nie przyniósł sukcesów, gdyż trójka naszych reprezentantów odpadła na etapie eliminacji. Kyokushin Challenge wypadł już znacznie lepiej i nasi zawodnicy nie wracali ze Szczecina z pustymi rękoma. Łucja Dragun po czterech pojedynkach ostatecznie zajęła drugie miejsce. Ze srebrem zawody zakończył również Grzegorz Hajn, natomiast jego starsza siostra Natalia przywiozła do Szczytna aż dwa krążki. Zarówno w Kata, jak i w Kumite uplasowała się na trzeciej pozycji.

 

- Szczególnie cieszę się z medalu w Kata, ponieważ na start w tej konkurencji zdecydowałam się w drodze na zawody. Shihan spytał mnie, czy nie chcę spróbować, a ja się zgodziłam. Mimo że wcześniej nie ćwiczyłam kata - komentuje Natalia.

 

Ostatni z naszych zawodników Aleks Dragun, również stał się bogatszy o brązowy medal.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama