Środa, 18 Czerwiec
Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana -

Reklama


Reklama

Interkulturowa wymiana doświadczeń


Uczniowie szczycieńskiego "ogólniaka" mieli możliwość podyskutowania z ludźmi z różnych krajów i wybrania dziesięciu najlepszych pomysłów redukcji emisji dwutlenku węgla do środowiska. Był to główny temat Dni Klimatu w Herten, na które szczycieńska młodzież udała się po raz pierwszy. Wyjazd został zorganizowany w ramach wymiany pomiędz...


  • Data:

Uczniowie szczycieńskiego "ogólniaka" mieli możliwość podyskutowania z ludźmi z różnych krajów i wybrania dziesięciu najlepszych pomysłów redukcji emisji dwutlenku węgla do środowiska. Był to główny temat Dni Klimatu w Herten, na które szczycieńska młodzież udała się po raz pierwszy. Wyjazd został zorganizowany w ramach wymiany pomiędzy miastami partnerskimi.

Pięć młodych osób (Magda Boszko, Frania Clausen, Marta Enerlich, Magda Maciejewska, Janek Bączek) wraz z opiekunem Michałem Jeziornym i Albertem Kilimannem, przedstawicielem Urzędu Miejskiego pojechało do Herten na zaproszenie tamtejszego burmistrza, by na miejscu spotkać się z grupą młodzieży z Francji i z dwóch niemieckich miast. Uczniowie mieli także okazję spotkać się z Güntherem Oettingerem, komisarzem europejskim ds. energii. Na miejscu zwiedzili również spalarnię śmieci i budynek, w którym wykorzystywana jest tylko energia słoneczna. Dodatkową atrakcją była przejażdżka segway`em i e-bikiem, czyli rowerem z akumulatorem, który ładuje się podczas pedałowania.


Reklama

- Atrakcje były naprawdę świetne, ale nie dla nich pojechaliśmy. Głównym celem wyjazdu było poszerzenie naszej wiedzy. Dyskutowaliśmy na tematy związane z ochroną środowiska i zmian zachodzących w gospodarce – mówi Marta Enerlich. Jak twierdzi Janek Bączek młodzież zrozumiała, że trzeba nie tylko informować ludzi o sposobach dbania o środowisko, ale także tłumaczyć im na czym te sposoby dokładnie polegają. - Trzeba na to spojrzeć też z innego punktu widzenia, a mianowicie ekonomicznego, ponieważ np. oszczędzając energię, oszczędzamy również i pieniądze – dodaje Janek. Jak mówią zgodnie uczniowie czas spędzony w Herten był dla nich bardzo pouczający, szczególnie, że dodatkowo mieli także okazję do podszkolenia się w językach obcych, a także do zachęcania niemieckich kolegów, by głosowali na Mazury.

Reklama

 

Patrycja Woźniak

fot. archiwum

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama