36 nowych lamp pojawiło się wzdłuż rzeki Rozoga oraz amfiteatrze i pumptracku w Rozogach. Inwestycja kosztowała samorządowców 129 tys. zł. Ale cały system jest „inteligentny” i dający ogromne możliwości – również oszczędności.
- Lampami można sterować za pomocą komputera i włączać, wyłączać je w rożnych kompilacjach, zwiększać natężenie światła... - mówi Zbigniew Kudrzycki, wójt gminy Rozogi. - Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Mamy do tego specjalną aplikację. Teren, na którym zamontowane jest oświetlenie, to teren rekreacyjny, dlatego takie inteligentne oświetlanie na pewno będzie bardzo często wykorzystywane, na przykład przy wydarzeniach i uroczystościach, które są tam organizowane.
Ale to nie jedyna inwestycja przy amfiteatrze. Wymieniono tam też stare siedziska, pobudowano przepiękny pomost (łącznie kosztowało to 90 tys. zł).
W parku nad rzeką powstał też specjalny przystanek informacyjny dla rowerzystów, czy pieszych turystów.
- Każdy, kto będzie podróżował po naszej gminie będzie mógł w tym miejscu dowiedzieć się więcej o pograniczu mazursko-kurpiowskim i Mazurach Południowych – mówi wójt Kudrzycki.
JAN
czy to na pewno jest rzeka Rozoga