Za kilka tygodni będziemy obchodzić „Dni Honorowego Krwiodawstwa PCK”. Można je świętować na różne sposoby. Członkowie Klubu HDK PCK przy OSP w Wielbarku postanowili przeprowadzić błyskawiczne szkolenie: w bardzo prosty sposób wyjaśnić i odpowiedzieć na pytanie „Jakim jestem dawcą, a jakim biorcą krwi”.
Co jakiś czas w mediach i na portalach społecznościowych słychać apele o oddawanie konkretnej grupy krwi dla osoby jej potrzebującej. Reakcja jest praktycznie natychmiastowa. Organizowane są zbiórki krwi. Sprawa nabiera medialnego „szumu” - i to jest dobry moment, żeby dowiedzieć się jakim jestem „dawcą”, a jakim „biorcą”. Każdemu z nas może przytrafić się sytuacja , w której niezbędne będzie przetoczenie krwi. Nie każdą krew można przetoczyć każdemu. Ważna jest tu grupa krwi i czynnik Rh.
Milena Zapadka: Bardzo często zwracają się do nas rodziny z prośbą o pomoc w zbiórce krwi. Nie jesteśmy głusi na takie apele i jak tylko jesteśmy w stanie pomagamy. Nie tylko oddając krew, lecz również zwracamy się z apelem do innych krwiodawców, klubów. Mamy to szczęście, że jesteśmy „zrzeszeni” w klubie honorowych dawców krwi. Znamy się, wiemy, jaką grupę krwi ma dany krwiodawca. To wszystko ułatwia zbiórkę krwi o określonej grupie – mówi Milena Zapadka, szefowa wielbarskiego HDK. - Każda grupa krwi jest bardzo ważna, chociaż wiele je różni, a każdy krwiodawca jest na „wagę złota”.
Wyróżniamy grupy krwi: O, A, B, AB. Każda z tych grup występuje w dwóch odmianach, określanych czynnikiem Rh: plus bądź minus. Każdy dawca może być biorcą krwi takiej samej grupy i czynnika Rh, ale nie tylko. Są przypadki, gdy krew określonego „rodzaju” może służyć każdemu biorcy, a są też takie, gdy potrzebującemu nie można podać innej, niż jego własna.
- Jestem idealnym dawcą, posiadam grupę krwi 0 Rh -, którą można przetoczyć każdemu. Sam natomiast mogę mieć problem ze znalezieniem dawcy dla siebie. Mogę „przyjąć” tylko krew taką, jaką sam posiadam – wskazuje Adam Rutkowski taką właśnie sytuację. - Jesteśmy dobrymi dawcami, można rzecz: najlepszymi, ale kiedy my będziemy potrzebować krwi, jedynie krwiodawcy o tej samej grupie krwi będą mogli nam pomóc. W naszym klubie jest ponad sześćdziesięciu krwiodawców, a tylko pięć osób ma grupę krwi 0 Rh – dodaje Magdalena Pabich.
Niewiele lepiej mają dawcy z grupą 0 Rh+, jeśli „zmienią” się w biorców. - Mam grupę krwi 0 Rh+, która, podobnie jak grupa A Rh+, należy do najczęściej występujących. Zero-plus ma ponad 30% społeczeństwa polskiego. Mając grupę krwi 0 Rh+ mogę oddać krew wszystkim „plusowcom” czyli osobom z grupą krwi: 0 +, A+, B+, AB+, ale sam mogę otrzymać ten cenny lek tylko od krwiodawców z grupą 0, ale przynajmniej przy Rh zarówno plus, jak i minus - wyjaśnia Szymon Pawłowski.
Mniejsze czy większe różnice w kwestii bycia dawcą lub biorcą występują praktycznie w przypadku każdej grupy i każdego czynnika Rh. Raz można większą liczbę ludzi obdarzyć, ale dar serca przyjąć od nielicznych, innym razem – odwrotnie. Zbliżone zasady dotyczą osób z grupą krwi A lub B.
- Osoby z grupą krwi A Rh+ mogą oddać krew tylko osobom z grupą krwi: A+ i AB+, sami natomiast mogą wziąć krew od grup: 0, A, zarówno z Rh+ jak i z Rh- - mówi Joanna Lewenda. - Jeżeli jednak masz A, ale z ujemnym Rh, to jest niejako odwrotnie, możesz częściej być dawcą niż biorcą. Twoja krew pomoże tym z grupami A oraz AB, niezależnie od tego, jaki będzie ich czynnik Rh. Tobie jednak można przetoczyć jedynie A Rh minus lub zero-minus. - Dokładnie tak samo jest w przypadku grupy B – dopowiada Cezary Tański. - Warto może w tym miejscu wspomnieć, że grupę B Rh+ ma około 15% ludzi, ale już B Rh- tylko 2%.
„Najgorszymi” dawcami i biorcami są osoby z grupą AB, tylko że w nieco odmiennych proporcjach.
- Osoby z grupą AB Rh+ mogą oddać krew tylko posiadaczom takiej samej grupy, natomiast przyjąć mogą krew praktycznie od każdego. Z kolei przy grupie krwi AB Rh- można być dawcą dla tej samej grupy krwi z Rh dodatnim i ujemnym, a samemu może otrzymać krew od osób z każdą inną grupą, ale tylko gdy występuje minusowe Rh – mówi Izabela Tańska.
Informacje odnośnie do grup krwi i możliwości transfuzji może i nie muszą być znane każdemu w całości. Niezwykle ważna jest jednak przynajmniej częściowa wiedza. - Znajomość swojej grupy krwi wiele ułatwia, wręcz ratuje życie – zapewnia Milena Zapadka. - Mam to szczęście, że moi najbliżsi znają swoją grupę krwi i wiedzą jakimi są dawcami i biorcami. Jeśli my będziemy potrzebować krwi, nasi najbliżsi będą wiedzieli do jakiej grupy krwiodawców zgłosić się z apelem o pomoc. A jaką grupę krwi Ty masz? Można się tego łatwo dowiedzieć: wystarczy chociaż raz oddać krew, by się tego dowiedzieć.
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34
Franek dobrze mówi
Big L
2025-11-05 23:49:49
Ile to miast i miasteczek w latach powojennych miało \"na stanie\" bibliotekę, szkołę muzyczną i muzeum i dom kultury? Niewiele. A Szczytno miało! Dbajmy o to, co mamy. Trzeba poprawiać, usprawniać, pomagać tym instytucjom. One muszą trwać. Ileż to miast i miasteczek po 1989 r. starało się o utworzenie tego rodzaju instytucji? Wielkie halo. A my mamy je od 100 lat i jeszcze dawniej!!! Oby do końca świata i wiele dni dłużej!!!!
Taki sobie czytelnik
2025-11-05 19:29:58