Smród i odchody w rowie melioracyjnym od lat nie dają spokojnie żyć właścicielom posesji przy ulicy Dąbrowskiego. - Sąsiadka sprzedała dom, bo nie była w stanie tu mieszkać. Ja też się nad tym zastanawiałem – mówi Marek Biedrzycki, który o problemie informuje Urząd Miejski i spółkę Aqua od kilkunastu lat. - Niestety, nikt nie chce się tym zająć. Jestem gotów iść nawet do sądu, by to się wreszcie skończyło.
Wizyta przy domu pana Marka przyprawiła nas o mdłości. Z rowu unosił się fetor, który bardziej niż do osiedlowej ulicy, zlokalizowanej prawie w centrum miasta, pasowałby do oczyszczalni ścieków.
- Czuję się bezsilny. To trwa już tyle lat i nie ma woli z żadnej strony, by sprawę załatwić – mówi Marek Biedrzycki.
Mężczyzna w rowie widział już wiele. Płynące odchody, ptaki, które padały wokół infrastruktury, najprawdopodobniej po skosztowaniu z niej wody. W upalne dni buzująca piana wychodziła na trawnik.
- Nawet zamknięte okna w domu nie zatrzymują tego smrodu. Dosłownie wchodzi on wszędzie – opowiada Marek Biedrzycki.
O sprawie nawracającego kilka razy w roku smrodu urzędników dawniej informowali jego rodzice, później sam wziął sprawy w swoje ręce. Wielokrotnie interweniował w szczycieńskiej spółce Aqua, która odpowiada za kanalizację i wodociągi na terenie miasta. Wzywał straż miejską. Był u burmistrza Mańkowskiego i jego zastępczyni Ilony Bańskowskiej.
- Może gdyby zamieszkali tu, to zrobiliby coś z tym problemem – zastanawia się. - Przyszło mi nawet do głowy, żeby zanieść im do urzędu trochę wody z rowu, ale postraszono mnie, że mogą mnie za to ukarać.
Pan Marek Biedrzycki jest mocno zdeterminowany.
- To się musi skończyć. Jestem gotów pójść z miastem do sądu. Od mniej więcej 30 lat sprawa jest nie załatwiona. A ja w tym smrodzie nie chcę dłużej żyć – podsumowuje.
Rów melioracyjny przy ulicy Dąbrowskiego jest częścią tzw. kanału domowego. Zarówno w Zarządzie Spółek Wodnych w Szczytnie, jak i w oddziale rejonowym Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Warmińsko - Mazurskiego w Olsztynie poinformowano nas, że kanałem na całej długości zajmuje się spółka Aqua.
- Woda z tego rowu trafia do rzeki Sawicy – powiedział nam w rozmowie telefonicznej Wiesław Orzoł, kierownik Związku Spółek Wodnych.
Czy fekalia, które obserwuje w rowie od lat pan Marek Biedrzycki mogą wpływać na jakość wody w rzece? Tego nie wiemy. Bo zajmująca się wodami w naszym kraju spółka Wody Polskie sprawą zainteresuje się dopiero, gdy otrzyma zawiadomienie złożone na piśmie.
O informacje dotyczące przyczyn tej sytuacji i podejmowane działania zwróciliśmy się do Przedsiębiorskwa Kanalizacji i Wodociągów Aqua w Szczytnie.
- Proszę wszelkie pytania kierować do wydziału gospodarki miejskiej urzędu miejskiego – powiedział Marek Jasiński, prezes spółki. - Miasto jest właścicielem i odpowie na wszelkie pytania w tym zakresie.
Do odpowiedzialnych urzędników nie udało nam się jednak dodzwonić, ale pocieszającą informację przekazała nam radna Anna Rybińska, która kwestię rowu i jego stanu niejednokrotnie poruszała na sesjach Rady Miejskiej. Okazuje się, że jest szansa na zakończenie gehenny pana Marka.
Według radnej została już (JUŻ! - po tak wielu latrach!) zlokalizowana usterka w sieci kanalizacyjnej, z której ścieki mogą trafiać do rowu melioracyjnego i na najbliższej sesji rady miejskiej mają zostać zabezpieczone środki na jej naprawę. Do miasta wystosowaliśmy kilka pytań dotyczących sytuacji przy Dąbrowskiego. Czekamy na odpowiedź. Do tematu wrócimy.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25