Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Dwa dni u producenta samochodów gaśniczych


Jeszcze nie wiadomo kiedy, ani nie wiadomo ile gmina otrzyma pieniędzy na zakup ciężkiego wozu strażackiego dla OSP Pasym. - Ale trzymamy rękę na pulsie i staramy się być gotowi, gdy już te niewiadome zostaną ujawnione – mówi burmistrz Cezary Łachmański.



W ramach tego „trzymania” przedstawiciele władz samorządowych i strażackich odwiedziły fabrykę w Bielsku Białej.


Reklama

 

Reklama

- O tym, jaki to będzie pojazd, oczywiście rozstrzygnie przetarg, ale chcemy się do niego odpowiednio przygotować – tłumaczy burmistrz. - Chcieliśmy na własne oczy zobaczyć, jakie nowoczesne rozwiązania techniczne są dostępne, czego można oczekiwać, i jakie szczegóły techniczne można będzie zamieścić w specyfikacji zamówienia. Stąd nasz studyjny wyjazd.

 

Chociaż od ogłoszenia listy „szczęśliwców” czyli tych jednostek OSP, które mają otrzymać pieniądze na zakup nowych wozów (różnej wielkości), już minął jakiś czas, wciąż nie ma żadnych szczegółów. Lista zawierała jedynie wskazanie jednostek (18 w naszym województwie) i ogólną kwotę środków, jakie na to wsparcie ma wypłynąć z państwowego budżetu. Ile środków przypadnie poszczególnym jednostkom, na jakich warunkach i kiedy będą one do skonsumowania – wciąż informacji brak.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama