Częściowa wycinka drzew na cmentarzu komunalnym podzieliła mieszkańców Spychowa na tych, którzy popierają te działania oraz na tych, którzy walczą o dalszy byt lip na spychowskiej nekropolii. Według gminnych władz, już od wielu lat pojawiały się sygnały i prośby o to, aby wyciąć usychające drzewa usytuowane wzdłuż jednej z cmentarnych alei.
Mieszkańcy Spychowa problemy z usychającą częścią zadrzewienia na miejscowej nekropolii zgłaszali wielokrotnie, zarówno podczas zebrań wiejskich, miejscowym radnym podczas spotkań, jak i niektórym urzędnikom gminnym.
Według zgłaszających mieszkańców zagrożenie stanowiły nie tylko konary drzew, ale i ich korzenie. Jedne i drugie niszczyły pomniki, a konary – dodatkowo – były też zagrożeniem dla żywych.
– Był przypadek, że spadający konar uderzył w zapalony znicz i go rozbił, a ogień przeniósł się na dekorację z igliwia – mówi wójt Alicja Kołakowska. - Innym razem spadający konar uderzył w przechodzącą aleją osobę.
Władze gminne już w ubiegłym roku podjęły decyzję o usunięciu niektórych drzew. Na nekropolii specjalna komisja przeprowadziła oględziny i wytypowała lipy przeznaczone do usunięcia. Z zachowaniem wszystkich procedur gmina uzyskała pozwolenie na wycinkę dwunastu lip. I to stało się zarzewiem konfliktu, który podzielił mieszkańców Spychowa na popierających i potępiających takie działania. Pomimo protestów, prace ruszyły i część chorych i obumarłych drzew już usunięto.
W połowie stycznia do Urzędu Gminy w Świętajnie wpłynął jednak wniosek, w którym ponad sto podpisanych osób domagało się dalszego usuwania drzew, ale też inne osoby zorganizowały zbiórkę podpisów pod petycją, w której żądano pozostawienia lipowej alei w nienaruszonym stanie. Rozbieżność opinii potwierdza też nasza sonda.

Jeśli na cmentarzu są suche gałęzie, które mogą spaść i zrobić komuś krzywdę, to powinno się je usunąć lub też przyciąć, ale jeśli chodzi o same drzewa, to według mnie powinny one zostać, o ile również nie są suche.

Mój ojciec jest pochowany na tzw. nowym cmentarzu, na którym nie ma drzew, ale jeśli chodzi o cały ten zamęt związany z wycięciem drzew, to moim zdaniem o ile istnieje taka konieczność, to trzeba je wyciąć. Kto na przykład zapłaci za uszkodzony pomnik, jeśli spadnie na niego konar i uszkodzi? Jeśli już do takiej sytuacji by doszło, to zapewne niektórzy jechaliby do Świętajna i składali do władz i zarządzających cmentarzem skargę, dlaczego nie podjęto wcześniej jakichkolwiek działań, żeby temu przeciwdziałać. Dopóki nic się nie dzieje, to wszyscy są przeciwni usunięcia drzew, ale gdy się coś stało, to od razu podniósłby się krzyk i szukanie winnego.

Jeśli drzewa na cmentarzu byłyby stare i spróchniałe, to koniecznie trzeba je wyciąć, ale jeśli te drzewa jeszcze żyją, to nie powinno się tego robić. Ta lipowa aleja dodaje cmentarzowi cmentarzu sporo uroku i moim zdaniem te drzewa nie powinny być wycięte. Rozmawiałam z kilkoma swoimi koleżankami, które mają tam pochowanych swoich bliskich i odnośnie do wycinki tych pięknych lip, mają takie same zdanie, jak ja. Moim zdaniem, służby odpowiedzialne za utrzymanie stanu cmentarza, powinny nadzorować, czy takie suche konary stwarzają zagrożenie czy też nie, a jeśli tak, to wtedy powinno się je nieco podciąć.

Moim zdaniem te drzewa nie powinny być wycinane. W Świętajnie na cmentarzu są również drzewa i nikomu nie przeszkadzają, a w Spychowie jest już zupełnie inaczej. Jeśli jest jakieś zagrożenie ze strony suchych gałęzi, to tylko te gałęzie powinny być usunięte.

Na cmentarzu jest pochowany mój ojciec, ale nie na tej części, na której znajdują się drzewa. Uważam jednak, że takie stare drzewa na cmentarzu trzeba usuwać, jeśli stanowią zagrożenie, bo życie i zdrowie człowieka jest ważniejsze niż drzewa. W nadleśnictwie przepracowałam równo 34 lata i wiem, że w gospodarce leśnej i dotyczącej drzew trzeba kierować się rozsądkiem.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25