Czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce zabić kogoś z nas? - pytają mieszkańcy Linowa. O co chodzi? O parking przed jedynym sklepem w Linowie. - Oddzielony jest on chodnikiem, który prowadzi do... rowu. Takiej głupoty nawet Bareja by nie wymyślił – mówią. - Przez ten „cud” parking jest niefunkcjonalny. Trudno na niego wjechać i wyjechać. W końcu naprawdę dojedzie do tragedii. Przez naszą wieś jeździ mnóstwo tirów – dodają.
Dobry parking przy sklepie to podstawa jego funkcjonowania. Doskonale o tym wie Tomasz Grzegrzółka, który od listopada jest właścicielem jedynego sklepu w Linowie.
- Przyjeżdżałem tu od lat, w końcu się osiedliłem – wspomina. - A gdy GS zamknął swój sklep i mieszkańcy zaczęli narzekać, że nie mają gdzie robić zakupów, pomyślałem, że przejmę ten punkt. Ludzie są zadowoleni, ale boję się, że w końcu dojdzie do tragedii. Od kilku miesięcy próbuję przekonać Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do przebudowy, likwidacji chodnika, który prowadzi donikąd... do rowu. Blokuje wjazd i wyjazd z parkingu. A kupujący muszą wykonywać niebezpieczne manewry. Pokonują chodnik, krawężnik, a na granicy jest ruchliwa droga krajowa, którą pędzą tiry. W końcu przez ten „cud” architektury ktoś zginie – przekonuje pan Tomasz. - Nie rozumiem podstępowania GDDKiA.
Nie rozumieją też mieszkańcy, którzy wspierają pana Tomasz jak mogą.
- Jak będzie trzeba to będziemy zbierać podpisy pod petycją w sprawie likwidacji tego chodnika i stworzenia normalnego parkingu – mówi. - W ostateczności zablokujemy drogę, aby zwrócić uwagę na ten problem. Do sklepu chodzą nasze dzieci, jest tam naprawę niebezpiecznie. Wcześniej, przed przebudową drogi, był tam bezpieczny parking.
Pan Tomasz na razie nie chce iść na wojnę z GDDKiA. Liczy, że znajdzie się tam ktoś rozsądny, przyjedzie, sprawdzi osobiście, jak wygląda sytuacja i pomoże rozwiązać problem. Na razie trwa wymiana pism. Pan Tomasz szuka pomocy też u wójt gminy Dźwierzuty Marianny Szydlik.
- Wójt obiecała mi, że po świętach spotka się z przedstawicielami GDDKiA i będzie ich przekonywała do przebudowy tego miejsca – mówi pan Tomasz. - Koszty miałyby rozłożyć się po połowie na gminę i GDDKiA. To rozsądne podejście. Pani wójt wie, że sklep w Linowie jest potrzebny, a bez bezpiecznego parkingu ta działalność zaczyna być nieopłacalna i ryzykowna. Nie chcę mieć na sumieniu czyjegoś życia. Ale wygląda na to, że GDDKiA bezpieczeństwo w ogóle nie interesuje.
Wjazd na parking jest jedynie od strony Dźwierzut. Jest on jednak zbyt wąski, aby manewrować tam samochodem. Wyjazd z drugiej strony blokują słupki i rów.
- Widziałem już takie cuda, jak kierowcy wycofując wjeżdżali na drogę krajową, którą pędzą tiry. Doszło już do kilku groźnych incydentów – opowiada nam jeden z mieszkańców wsi. Naprawdę to kwestia czasu, by zdarzył się jakiś groźny wypadek.
Pan Tomasz chciał wydzierżawić gminną działkę za sklepem, aby tam zrobić większy parking, ale i to rozwiązanie też blokuje... chodnik donikąd.
- Aby uporządkować teren musiałby wjechać tam ciężki sprzęt, a po chodniku jeździć nie wolno, bo grożą za to ogromne kary – mówi pan Tomasz. - Firmy, z którymi rozmawiałem, nie chcą się tego podjąć. Boją się GDDKiA. Jakaś masakra – dodaje. - Kawałek bzdurnego chodnika, którym nikt nie chodzi, nie odśnieża jest ważniejsze niż bezpieczeństwo, ludzkie życie. Utrudnia on mi prowadzenie działalności gospodarczej, gdyż zarówno dostawcy, jak i klienci sklepu nie mają jak podjechać oraz zaparkować. Z tego tytułu ponoszę też straty finansowe.
Pan Tomasz nie chce wiele. - Zlikwidować ten fragment chodnika, a w miejsce tego pasa zrobić zatokę parkingową, tak jak jest na wielu takich drogach – mówi. - Niczego więcej nie chcę.
Co na to GDDKiA w Olsztynie? Zapytaliśmy. Czekamy na odpowiedź.
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50