Ekipa Banku Spółdzielczego w Szczytnie, która tu jest zakochała się w tym przedsięwzięciu... - mówi Krzysztof Karwowski – Prezes Zarządu Bank Spółdzielczy w Szczytnie. Te słowa padły podczas ostatniego w tym roku przedstawienia teatralnego w ramach Teatru Chochół. „Karafka Maeterlincka" zakończyła sezon teatralny Stowarzyszenia ANIMA.
Mazurskie tajemnice, klimat dawnych czasów i pełna emocji fabuła – spektakl „Karafka Maeterlincka" w wykonaniu Teatru Chochół zakończył sezon teatralny Stowarzyszenia ANIMA.
Sztuka autorstwa Roberta Wasilewskiego, w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego, odbyła się w miniony czwartek i była dedykowana partnerom oraz przyjaciołom Bank Spółdzielczy w Szczytnie, który pełni rolę mecenasa sztuki.
– Tacy przyjaciele, jak Nadleśnictwo Spychowo - gospodarz i dobry duch Stodoły Chochół oraz Bank Spółdzielczy w Szczytnie, są niezastąpieni – przyznał z uśmiechem Robert Wasilewski, podkreślając znaczenie wsparcia instytucji w realizacji tego rodzaju przedsięwzięć. – Choć tak naprawdę my, jako artyści, to wszystko robimy dla oklasków, nie da się ukryć, że bez wsparcia takich mecenasów nie udałoby się tego wystawić na takim poziomie. Liczymy, że zaprzyjaźnimy się na dłużej – dodał żartobliwie.
Mazurskie Wędrówki Teatralne to wspólne przedsięwzięcie Stowarzyszenia Twórców Orędowników Kultury ANIMA i Nadleśnictwa Spychowo.
Stowarzyszenie ANIMA, dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, kontynuuje swoje działania na rzecz promocji kultury w regionie. Wasilewski zaprosił również na słuchowisko z występów teatru, które będzie można usłyszeć w Radiu Olsztyn. Już teraz zapowiada, że kolejny sezon przyniesie jeszcze więcej wrażeń i nowych teatralnych opowieści.
Współczuję burmistrzowi sytuacji finansowej miasta. Dziura w finansach jest tak duża po \"Mańku\" i decyzji poprzednich radnych (niektórzy radni nadal nimi są ???), że szkoda pisać. Kredyt na stadion będzie Nam się odbijał czkawką przez wiele lat. Sytuacja w oświacie (budżecie) podejrzewam, że jest beznadziejna, na 100% subwencja nie wystarcza, a wydatki wzrosły. Mam jedynie nadzieję, że nowy burmistrz ma dobrych doradców jak sobie z tym poradzić.
ali
2024-09-18 14:43:26
A ta dziupla samochodowa w miejscowości Jurgi dalej działa?
2024-09-18 13:00:32
A w Marksewie na drugim końcu (krańcu) jeziora, tam gdzie kiedyś było kąpielisko (i pomosty), teraz jest szuwarowisko. No, ale po co w Marksewie jakiś pomost, żeby jeszcze ktoś wpadł do wody? Fakt, lepiej śnić o ośrodkach wczasowych w Kobylosze. Buahahahahaha. Pozdrawiam
Ferdek Kiepski
2024-09-18 12:29:13
Może przydałoby się częściej monitorować chodnik ze szpitala do Szkoły Podstawowej nr 3. Rowerzyści traktują go jak ścieżkę rowerową nie patrząc w ogóle na pieszych.
kiti
2024-09-17 16:07:04
Dużo zdrówka i pogody ducha życzę. A nawiasem, Pani Skalska uczyła mnie matematyki w szkole podstawowej. Nauka nie poszła na marne. Dziękuję.
zdzislawpl
2024-09-17 14:45:37
Pani Malwino...w czasach gdy pewien podgatunek podczłowieka aż się trzęsie do zabijania skrobankami nienarodzonych dzieci, prędzej powstanie pomnik życia wyskrobanego...szkoda gadać.
Polak
2024-09-17 13:41:49
Dołączam się z prośbą o stoliki i ławeczki ????
Jarek
2024-09-17 13:38:53
W Jedwabnie jest dużo więcej takich perełek.
Elżbieta
2024-09-16 16:41:46
Nie po to ludzie zaufali i wybrali , żeby teraz pomniki wymyślać
Ja
2024-09-16 11:47:10
Co Pani Karolina nie robiła w GOK w Rozogach, najlepiej jej wychodziło manipulowanie ludzmi a z pracą to nie miało nic wspólnego. Napisałabym bym prawdę ale nie przejdzie cenzura. Mieszkańcy gminy wiedzą jak np zorganizowała dożynki w 2022 roku i co się wydarzyło na scenie podczas występu zespołów ludowych. Najgorsze to co widziały dzieci i pytały rodziców. Pani Karolina i jej świta wie o czym piszę.
Olga
2024-09-16 11:02:32