Blisko osiem milionów złotych na wszystkie wnioskowane inwestycje otrzyma gmina Jedwabno z Polskiego Ładu. To najwyższe wsparcie spośród tych, jakie uzyskały nasze samorządy. - Bo trzeba było oceniać realne możliwości, a nie to, po ile można było sięgać – uzasadnia sukces gminy wójt Sławomir Ambroziak.
Przypomnijmy – każdy z samorządów mógł złożyć trzy wnioski o bardzo zróżnicowanej maksymalnej kwocie, która zależała też od wielkości samorządu. W ramach „najcenniejszych” oczekiwań można było ubiegać się nawet o dziesiątki milionów złotych.
- A tu rachunek był prosty. Rząd początkowo przeznaczył na to wsparcie 20 mld zł, które i tak ostatecznie powiększył o 3 mld – tłumaczy Ambroziak. - Wystarczyło tę kwotę podzielić przez liczbę województw, a następnie także liczbę samorządów.
Z tego prostego dzielenia wynikało, że nie ma najmniejszych szans, by niewielkie miasta czy samorządy gminne uzyskały po 30 czy 60 milionów, a wiele z nich o takie kwoty się starało. Ważne wskazówki zawierał też publikowany w prasie krajowej wywiad z przedstawicielką BGK, który ten program „obsługuje”. Mowa była np. o tym, że choć objęty programem zakres inwestycyjny był szeroki, to niektóre z tych zakresów będą traktowane priorytetowo, inne marginalnie. Przygotowując nasze wnioski wszystkie te elementy wzięliśmy pod uwagę i to zaprocentowało.
Wystarczyło ograniczyć apetyt i być dobrze przygotowanym do konsumpcji, a my na wszystkie inwestycje, które wskazaliśmy, mamy nie tylko gotową dokumentację, ale i pozwolenia na budowę – podkreśla wójt Jedwabna.
Rozwaga przy składaniu wniosków zaprocentowała. Jedwabno uzyskało wsparcie na budowę sieci wodnej i kanalizacyjnej Piduń – Rekownica (5,5 mln zł), na drogę w Witówku, jedyna jeszcze wiejską i gruntową (1,8 mln zł) oraz na budowę niewielkiego odcinka kanalizacji, obejmującego nowe osiedle w Jedwabnie, za hala sportową (800 tys. zł). - Jeśli nie trzeba będzie weryfikować kosztorysów, to te inwestycje zostaną zrealizowane przy zaledwie 5-procentowym udziale budżetu gminy – wylicza Sławomir Ambroziak.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39