Czwartek, 15 Maj
Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja -

Reklama


Reklama

59 urodziny z pazurem. Piotr Zembrzuski jedynym Polakiem, który zdał egzamin na 6 Dan


Wyjątkowy prezent na 59 urodziny sprawił sobie Piotr Zembrzuski. Został właśnie jedynym Polakiem, który... zdał japoński egzamin na 6 Dan. Tak wysokie stopnie mistrzowskie są nadawane z nominacji. - Też mogłem pójść tą drogą – mówi Shihan Piotr. - Ale zawsze mówiłem swoim uczniom, że nic co łatwo przychodzi nie cieszy, więc wybrałem trudniejszą drogę. Ten 6 Dan smakuje wyśmienicie – śmieje się Shihan ze Szczytna. - Opłaciłem go potem i siniakami. Egzamin trwał niemal 8 godzin...



Ile zajęło panu zdobycie 6 Dana?

(śmiech) Dokładnie 45 lat.

 

To długo, czy właściwy czas?

Dobre pytanie. Do tego trzeba dorosnąć. 5 Dan i wyżej to nie jest tylko technika, ale stan ciała i umysłu.


Reklama

 

To znaczy?

Nie chodzi już wyłączenie o siłę mięśni, czy sprawność fizyczną w ogóle. Jest to ważne, ale na tym etapie nie najważniejsze. Ważna jest głowa, wiedza, czucie, rozumienie tego, po co się to robi. Rozumienie filozofii karate, bo tylko wtedy można właściwie uczyć młode pokolenie. Karate to nie tylko umiejętność „machania” rękoma i nogami. To umiejętność stawania się lepszym człowiekiem każdego dnia. Do tego trzeba dorosnąć, więc te 45 lat to właściwy czas... całą rozmowę przeczytasz w papierowym, czwartkowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama