Piątek, 18 Październik
Imieniny: Hanny, Klementyny, Łukasza -

Reklama


Reklama

Zygmunt Rząp zabrał swoje rzeźby z zamku w Szczytnie: - Jestem rozczarowany


Z ruin zamku w Szczytnie zniknęły rzeźby znanego artysty i samorządowca Zygmunta Rząpa. Po tygodniach bezskutecznych próśb o formalne uregulowanie obecności swoich dzieł, artysta zdecydował się je usunąć. - Jeśli tak traktuje się osoby, które coś fajnego robią dla miasta za darmo, to pięknej przyszłości nie wróżę — mówi rozczarowany Rząp.



— To jest niepoważne — komentuje Zygmunt Rząp. — Od tygodni proszę burmistrza, panią naczelnik promocji i miejskich urzędników o formalne uregulowanie obecności moich rzeźb w ruinach zamku, ale mimo moich próśb jest cisza. Dlatego w środę zabrałem je.

 

Jedną z usuniętych prac jest piękny ślimak, symbol przynależności Szczytna do sieci Cittaslow. Rzeźby zostały użyczone miastu jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza, Krzysztofa Mańkowskiego.

 

— Fakt, nie dopilnowałem wówczas formalności, ale teraz chciałem to zrobić z kilku powodów — tłumaczy artysta. — Co jeśli któraś rzeźba zostanie uszkodzona albo, co gorsza, przewróci się na kogoś? Kto wtedy weźmie za to odpowiedzialność? Nie chciałem za to pieniędzy, ale jakaś forma umowy powinna jednak być.


Reklama

 

 

Po kilku tygodniach bez odpowiedzi ze strony urzędników, Zygmunt Rząp postanowił działać.

 

— Wziąłem samochód z przyczepką i po prostu je zabrałem w środę — mówi. — Szkoda, ale nie miałem innego wyjścia. Jestem rozczarowany.

 

 

Zygmunt Rząp to znana postać w powiecie szczycieńskim. Były sołtys Olszyn i radny powiatowy, a także jeden ze szczęśliwców, którym udało się trafić "szóstkę" w Lotto. Za pieniądze z wygranej otworzył muzeum regionalne w Olszynach. Jego pasją jest rzeźbiarstwo, a prace artysty można podziwiać w wielu miejscach naszego regionu.

 

Znany jest również z aktywnego udziału w akcjach charytatywnych i organizacji plenerów rzeźbiarskich. Jego zaangażowanie w życie lokalnej społeczności przyczyniło się do wzbogacenia kulturalnego krajobrazu powiatu.

Reklama

 

Mieszkańcy Szczytna mają nadzieję, że sytuacja zostanie rozwiązana, a rzeźby wrócą na swoje miejsce, dodając uroku ruinom zamku.

 

— To przykre, że doszło do takiej sytuacji — komentuje jedna z mieszkanek. — Rzeźby pana Rząpa są wspaniałym elementem naszego miasta.

 

Na razie jednak przyszłość dzieł artysty w przestrzeni publicznej Szczytna pozostaje niepewna. Czy władze miasta podejmą dialog z artystą i znajdą rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony? Czas pokaże.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama