Mieczysław Fligier skończył niedawno 90 lat. Mężczyzna mimo zacnego wieku nie zamierza rezygnować z przyjemności życia. - Teraz przechodzę okres drugiej kawalerki, a mój kalendarz jest szczelnie wypełniony różnego rodzaju spotkaniami i imprezami - mówi.
Mieczysław Fligier skończył niedawno 90 lat. Mężczyzna mimo zacnego wieku nie zamierza rezygnować z przyjemności życia. - Teraz przechodzę okres drugiej kawalerki, a mój kalendarz jest szczelnie wypełniony różnego rodzaju spotkaniami i imprezami - mówi.
Życie Mieczysława Fligiera ma już 90-letnią historię. Mężczyzna doświadczał okrucieństw wojny, przesiedlenia, przeżył jeden ustrój i przystosował się do drugiego. Urodził się na Wołyniu, do Szczytna trafił po wojnie i tu osiadł na dobre. Tu także poznał przyszłą żonę i założył rodzinę – dziś ma dwoje dorosłych dzieci: syna i córkę. W jego wspomnieniach zachował się obraz zrujnowanych domów i powojennej pożogi. W tamtych czasach mieszkańcy, by przetrwać musieli walczyć o najmniejszy kawałek chleba. Jednak - jak przyznaje – najważniejszy jest ruch, a ruch to życie.
– Widziałem, jak jedni mordowali drugich, czasem cierpiałem niedostatek, ale zawsze starałem się czerpać z życia jak najwięcej, by potem nie żałować – wyznaje.
Ta filozofia okazała się skuteczna i pozwoliła mu dożyć starości nie tylko w dobrym zdrowiu, ale i doskonałym humorze. Pytany o to jak zachował kondycję odpowiada krótko – kieliszek wódki i słonina.
- Nie ma złotego środka i przepisu na to, jak to nasze życie przeżyć dobrze, ale moim zdaniem najważniejszy jest śmiech i ogólna wesołość. Dla ludzi trzeba być miłym i niczym się nie przejmować. To jest moja recepta, ale każdy człowiek musi znaleźć swoją – mówi.
Pan Mieczysław nie zamierza i teraz rezygnować z przyjemności, jakie oferuje życie. – Mam telewizor, radio i spore grono przyjaciół, wciąż podobają mi się piękne kobiety i nadal lubię tańczyć. Należę też do klubu seniora i innych organizacji, więc mój kalendarz jest szczelnie wypełniony różnego rodzaju spotkaniami. Każdy dzień przynosi coś nowego – żyć nie umierać – kwituje.
To, że jest lubiany potwierdza ilość osób, które zjawiły się na urodzinach. – Zorganizowałem je w świetlicy spółdzielni, do której należę, bo w domu byśmy się nie pomieścili. Przyszło sporo osób chociaż przyznam, że liczyłem na więcej, bo zapraszałem wszystkich seniorów z terenu naszego miasta, być może zjawią się kiedy strzeli mi setka – kwituje z uśmiechem.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06