Waldemar Dziczek został nowym sołtysem Gawrzyjałek. Zastąpił Karolinę Kowalczyk, która zrezygnowała z tej funkcji. - Schodzę ze sceny niepokonana, a te osoby, przez które tak się dzieje doskonale o tym wiedzą. Nie była to łatwa decyzja, ale odpowiedzialna, bo nie chcę dzielić mieszkańców wsi – mówi pani Karolina. - Oni wciąż są dla mnie najważniejsi. Szkoda tylko, że ulegli manipulacji niektórych osób. Ale cóż. Była to dla mnie niezła lekcja.
Pani Koralina nie chciała jednak powiedzieć konkretnie, co się stało, że podjęła tak drastyczną decyzję.
- To już nie ma dla mnie znaczenia – mówi. - Ale myślę, że te osoby, przez które tak się stało doskonale wiedzą, o co chodzi.
Karolina Kowalczyk sołtysem Gawrzyjałek była ponad 2,5 roku. Na zebraniu słów uznania nie szczędził jej wójt gminy Sławomir Wojciechowski.
- Bardzo angażowała się w sprawy mieszkańców i sołectwa – tłumaczył. - Szkoda, że zrezygnowała, ale musimy uszanować jej decyzję.
Dzięki działaniom pani Karoliny Gawrzyjałki ożyły. Co więcej, miały też niezłą promocję medialną, bo pani Karolina wzięła udział w kilku reportażach promujących sołectwo. Podczas jej rządów we wsi udało się między innymi odmalować świetlicę wiejską, ogrodzono parking, pobudowano plac zabaw, czy altanę... Były prowadzone też różnego rodzaju spotkania z ciekawymi ludźmi, występy zespołów ludowych, pikniki wiejskie, walentynki, czy soleckie sylwestry... Działo się sporo.
- Naprawdę nie żałuję tego czasu, bo była to dla mnie niezła lekcja życia – mówi pani Karolina. - Widziałam, jak zmieniają się ludzie, kto jest przyjacielem, kto wrogiem. Takie funkcje otwierają oczy. Ale nie ma tu miejsca dla ludzi z dobrym sercem, bo jak to mówią kto ma miękkie serce musi mieć twarde cztery litery. Dobitnie się o tym przekonałam. To nie dla mnie. Idę własną drogą. Postawiłam na samorozwój i zajęcia animacyjne dla dzieci. Życie za każdym razem stawia przed nami coś nowego. Warto z tego korzystać.
Wybory uzupełniające odbyły się w piątek, 6 sierpnia. Był tylko jeden kandydat – Waldemar Dziczek. Wygrał wybory niemal jednomyślnie. - Decyzja o kandydowaniu przyszła znienacka – śmieje się nowy sołtys. - Dlatego plany dotyczące rozwoju naszego sołectwa będą się dopiero rodziły, przy pomocy oczywiście dobrych ludzi. Nie chcę komentować odejścia pani Karoliny, bo według mnie była ona naprawdę świetnie pełniła tę funkcję, ale nie będę też patrzył wstecz. Otrząsnę się i zaczynam działać. Oczywiście z nową radą sołecką.
Waldemar Dziczek ma 42 lata, to strażak ochotnik, kierowca związany z OSP Gawrzyjałki od ponad 25 lat. Jest też właścicielem lokalnego sklepu. W Gawrzyjałkach mieszka od urodzenia. Ma żonę i syna. Jego pasja to stare motocykle.
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46
Do osobnika ukrywającego się pod pseudonimem „senior”: PO PIERWSZE – nie zasługuję na określenie „wszechwiedzący”, które wprawdzie mi schlebia, ale nie zasługuję na nie, nie musisz sprawiać mi przyjemności przez prawienie komplementów, PO DRUGIE – wyjaśniam, że termin na składanie wniosków o nadanie Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wyznaczono na 28 lutego br. komunikując jednocześnie, że „zgłoszenie się po wyznaczonym terminie nie gwarantuje wzięcia udziału w ogólnej uroczystości w roku 2025” (patrz: https://miastoszczytno.pl/29133,Zlote-Gody-2025.html ), PO TRZECIE – z powyższego komunikatu wynika, że mój wniosek złożony 9 stycznia br., a więc przed 28 lutym, gwarantował uczestnictwo w uroczystości ZŁOTYCH GODÓW w 2025 roku. Tak się jednak nie stało, PO CZWARTE – z przykrością informuję Ciebie - osobniku o pseudonimie „senior”, że swoją wypowiedzią to Ty udowadniasz, że nie znasz (cytuję Ciebie) „prostej i słusznej zasady, jaką stosuje UM”, i jaką zastosował w 2025 roku. PO PIĄTE - Z tym wstydem osobniku o pseudonimie „senior” trafiłeś „ jak kulą w płot”. Wyjaśniam Tobie, że wstyd to (cytat ze słownika języka polskiego PWN): „przykre uczucie spowodowane świadomością niewłaściwego postępowania, niewłaściwych słów itp., zwykle połączone z lękiem przed utratą dobrej opinii”.
Krzysztof Połukord
2025-07-06 07:56:34
Pewnie zastanę zaraz skrytykowany ale przestanmy używać w takich sytuacjach słowa tragedia. To było po prostu nieodpowiedzialne zachowanie. Czy był alkohol czy nie to nocą ba kajaki nie wsiada się. Koniec kropka. Żaden tam przywilej mlodosci. Tragedia to jak jedzie normalna rodzina i jakiś pijak ich walnie samochodem i oni zginą. To jest tragedia. Jak ktoś jedzie po pijaku, jak ktoś dopuszcza sie durnej brawury itp to nie nazywajmy tego tragedia. To niestety delikatnie rzecz ujmując głupota.
Jan
2025-07-06 07:21:29
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48