Od 25 marca szkoły mają obowiązek nauczania na odległość, czyli zdalnie. Nauczyciele prowadzą zajęcia online, wystawiają oceny, a uczniowie są zobowiązani na bieżąco odrabiać zadania, tak jak podczas zwykłych zajęć w szkole.
Beata Arbatowska
- Nie zawsze takie zajęcia muszą być szablonowe i nudne, a to w jaki sposób są prowadzone, tak naprawdę zależy zarówno od samych nauczycieli, jak i uczniów oraz ich rodziców – opowiada o zajęciach online Beata Arbatowska, nauczyciel przedszkola w SOSW w Szczytnie. - Na portalu społecznościowym jest założona specjalna grupa, przez którą komunikuję się z rodzicami, przesyłam zadania, ćwiczenia, karty pracy oraz propozycje zabaw. Odpowiedzi nadchodzą jeszcze tego samego dnia.
Zdalne lekcje nie mieszczą się w szkolnych godzinach, a obie strony głównie rodzice, korzystają nie tylko z komputerów, ale i telefonów.
- Dziennie jest wykonywanych po kilka a bywa, że nawet i kilkanaście połączeń – mówi Beata, chwaląc kreatywność zarówno dzieci, jak i ich rodziców.
Przykładem są zajęcia i zabawy, związane z mieszkańcami łąki: bocianem, żabą, biedronką. Rodzice wraz z dziećmi mieli z przedmiotów znajdujących się wyłącznie w domu, przygotować prace plastyczne przedstawiające opisywane zwierzęta. Dorosłym „uczniom” to nie wystarczyło i niektórzy prace plastyczne opatrzyli wierszykami.
Oto jeden z nich, autorstwa rodziny Kędzierskich ze Świętajna:
Raz biedronka bardzo ładna, na ciemnego kleksa wpadła.
Wybrudziła oba skrzydła, zapłakała - alem brzydka!
Pofrunęła do kałuży, by w niej się trochę zanurzyć
Pochlapała się przez chwilę, by się poczuć trochę milej.
Lecz w kałuży brudna woda, myć się zatem wielka szkoda.
Smuci się biedronka mała, nie chce kleksa mieć brzydala!
Nagle coś się zachmurzyło, słonko w chmurach się ukryło
Zaraz deszczyk z nieba lunął i biedronce kleks usunął.
Zdalne zajęcia są bardzo dobre ponieważ pomagają kontynuować edukację. Ale nie tylko o naukę chodzi. Przesiadując wraz z dziećmi tyle dni w domu, po jakimś czasie nasza kreatywność niestety, ale maleje i w tym zakresie przychodzą nam wówczas nauczyciele. Na początku traktowałam to jak normalne szkolne zajęcia, ale zauważyłam, że jest z tego również i fajna zabawa, także dla nas, rodziców.
Krótkie, okolicznościowe rymowanki tworzyłem od dawna, ale nigdy nie pomyślałem, że włączę się z nimi w naukę dzieci. A teraz powstały wierszyki m.in. o śwince, bocianie, pszczółce i biedroneczce. Wspólnie pracujemy nad zadaniami, a po zakończeniu pracy albo też i już w jej trakcie, w głowie układa się jakiś wierszyk.
Mam 2 synów, z których jeden jest już w szkole podstawowej, a młodszy w przedszkolu SOSW w Szczytnie. Zajęcia zdalne są niewątpliwie bardzo dobrym rozwiązaniem w czasach, gdy właściwie nie można wychodzić z domu, a jedyną formą kontaktu ze światem zewnętrznym jest telewizja i internet. Oprócz typowych zajęć jest również i czas na zabawy, które też mają charakter edukacyjny, ale chociaż na trochę pomagają zapomnieć o tym, co się dzieje.
Naszym włodarzom tylko najlepiej wychodzi przecinanie wstążek.A narkotykami jak handlowali tak handluja.Przykro wszyscy maja wywalona co dzieje się z młodzieżą. Najważniejsze że wstążki przecięte.Myslalam panie Burmistrzu że pan to ogarnie ale nic w tym kierunku nie robione.Wszystko zamiatane pod dywan oczywiscie tyczy to całej rady.
Julka
2025-07-15 10:38:46
Smolasty to artystyczne dno dna i patologia. Kto wpadł na pomysł żeby to beznadziejne byle co zaprosić??? i jeszcze mu płacić
Prusak
2025-07-15 08:11:55
Panie Och niech Pan najpierw kanał do porządku doprowadzi bo zarośnięty i śmierdzi. Nie zauważył Pan tego? Redakcja też nic nie pisze nic na ten temat jakoś...
Jan
2025-07-15 04:54:29
Jerry , za to ty masz odpowiednie prochy z samego serca miasta Szczytno. Oczywiście ja nie konsumuje. Zdumiony , dokładnie ja nie mam zamiaru składać wniosku o jakieś odznaczenie a tym bardziej o te wasze 800 plus itp.
Seniora
2025-07-14 21:17:03
Bezczelność czy głupota.
?
2025-07-14 19:41:25
\"zamienią miasto w wielobarwną przestrzeń ... bałaganu po piciu, obsikanych kątów, nieludzkich wrzasków na ulicach, itd.\"
Tutejsza
2025-07-14 19:21:27
Jak coś mam CORSA A z 1990 :)
Adam
2025-07-14 17:21:09
Do zatroskanego. Nie. Dostaną medal i premie za zabezpieczenie terenu????
Kamil
2025-07-14 16:08:41
czy wy nie możecie obyć się bez tych SRÓTÓW ?
że tak powiem
2025-07-14 11:23:38
Zanim coś tam za te miliony powstanie, to już tego rządu i zachwyconej wiceminister dawno nie będzie. To raz. A dwa, to juz widzę te tłumy mieszkańców walące do galerii za 18 milionów zlotych.
wolf
2025-07-14 09:17:07