Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Zaskakujący zwrot! Zwolniono z aresztu ojca skatowanego 3-miesięcznego Jakuba


Prokuratura złagodziła zarzuty, a Sąd Okręgowy w Białymstoku zwolnił z aresztu Michała J. Mężczyzna to tata Jakuba, który został brutalnie skatowy w czerwcu ubiegłego roku w Szczytnie, gdy miał zaledwie 3 miesiące. Chłopiec przez długie tygodnie walczył o życie. Czy oznacza to, że mężczyzna jest niewinny? Że całą winę za ten brutalny czyn ponosi mama dziecka Michalina P.?



Przypomnijmy. Śledczy najpierw jemu i jego partnerce (mamie dziecka) postawili zarzuty znęcania nad małoletnim dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, spowodowanie obrażeń jego ciała oraz usiłowanie zabójstwa.


Reklama

 

Reklama

Po ponad roku zmieniono jednak zarzuty wobec Michała J. Mężczyzna przez ten czas przebywał w areszcie.

 

- Po analizie materiału dowodowego prokurator podjął decyzję o zmianie zarzutu dla Michała J. i przedstawił mu zarzut narażenia pokrzywdzonego, nad którym sprawca miał obowiązek sprawowania opieki, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, tj. o czyn z art. 160 § 2 kk – na zapytanie prasowe odpowiedział prokurator Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. - Zarazem w dniu 12 lipca 2023 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku uwzględnił zażalenie podejrzanego Michała J. i uchylił stosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

 

Prokurator Borowski dodaje, że zarzuty wobec Michaliny P. nie uległy zmianie, jest nadal podejrzana o znęcanie się nad małoletnim dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, spowodowanie obrażeń jego ciała i usiłowanie zabójstwa.

 

- Stosowanie wobec niej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania zostało przedłużone do września 2023 roku – dodaje prokurator. - Zakończenie postępowania będzie możliwe po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego, w tym po uzyskaniu opinii biegłych. Z uwagi na fakt, iż realizacja tych czynności nie zależy bezpośrednio od prokuratora, nie można precyzyjne określić daty zamknięcia śledztwa. Decyzja procesowa co do sposobu zakończenia postępowania zostanie podjęta po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego.

 

Przypomnijmy, że ponad rok temu 3-miesięczny wówczas Jakub trafił do szpitala w stanie ciężkim, był nieprzytomny. Chłopiec miał połamane rączki, nóżki, obojczyki, czaszkę... Jego stan lekarze określali jako ciężki. Na szczęście wyszedł ze szpitala i trafił pod opiekę rodziny zastępczej. Jego życiu już nic nie zagraża.



Komentarze do artykułu

qwe`

Oby Nikodema nie zwolnili

Gabi

Czemu „mama”, dziwnie to brzmi

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama