Kolejna brutalna napaść w naszym powiecie. 25-letni mieszkaniec Szczytna z siekierą w ręku próbował sforsować mieszkanie przy ulicy Wańkowicza w Szczytnie.
Do zdarzenia doszło 14 listopada przed godziną 8. Szczycieńscy policjanci zostali skierowani na ulicę Wańkowicza, gdzie według zgłoszenia znany osobiście właścicielom budynku mężczyzna, próbuje przy użyciu siekiery dostać się do wnętrza ich mieszkania.
- Mundurowi w rozmowie z 44-letnią zgłaszającą i jej 22-letni synem ustalili, że znają oni dobrze sprawcę interwencji, który w obawie przed konsekwencjami swojego zachowania oddalił się przed przybyciem patrolu – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - 25-letni mieszkaniec Szczytna miał w godzinach porannych podjechać BMW pod dom 44-latki i zabrać do siebie jej syna. Okazało się jednak, że spotkanie to nie miało charakteru towarzyskiego. 25-latek zaczął wyzywać 22-latka i go zastraszać. Powodem konfliktu miała być zaś znana obu mężczyznom kobieta.
22-latkowi udało się uciec i wrócić do domu. Niebawem również pod drzwiami jego mieszkania ponownie zjawił się sprawca interwencji. Mężczyzna przy użyciu siekiery dokonał zniszczenia furki, przebił na wylot drzwi wejściowe prowadzące do mieszkania i wybił szybę, chcąc dostać się do środka.
Szczycieńscy policjanci w miejscu zamieszkania zatrzymali nietrzeźwego 25-latka i osadzili go w policyjnej celi. Szczycieńscy śledczy zaś przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonych. W trakcie prowadzonych czynności ustalili oni również, że 25-latek w dniu interwencji kierował pojazdem marki BMW w stanie nietrzeźwości oraz dokonał zniszczenia elewacji innego budynku mieszkalnego położonego przy ulicy M. Drzymały. Jakby tego było mało agresor w trakcie prowadzonej przez mundurowych interwencji, znieważył policjantów oraz naruszył ich nietykalność cielesną.
25-latek częściowo przyznał się do postawionych mu zarzutów. Usłyszał łącznie 4 zarzuty. Niebawem o dalszym jego losie zadecyduje sąd.
Ludzie są wygodni i najchętniej wjechali by po schodach do sklepu czy domu... I tak będą parkować przy ratuszu. Dlatego szkoda, że ogródki działkowe zostały zlikwidowane na rzecz betonu...
Abw
2025-05-12 18:34:41
Apeluje do burmistrza Pasymia aby zamknąć Plac zabaw dla dzieci w miejscowości Jurgi. Dziękujemy za takie \" zadbane miejsce\" sołtysowi i radnej z tego okręgu wyborczego (Jurgi, Dźwiersztyny, Narajty). Zabrać te fundusze sołeckie!
Wylęgarnia kleszczy w tej wysokiej trawie.
2025-05-12 10:24:55
80% chcących pogadać stała w korkach bo wracali z pracy w tym czasie.
Tymek
2025-05-12 09:41:14
to jaka kasa za pracę bo nie widzę? na poziomie płacy w ciepłowni Veolia we Francji? 4000 euro?
Tymek
2025-05-12 09:39:55
O rety, nie...
Jacek
2025-05-12 03:13:59
Takiego sobie wybrali, to mają
Gabi
2025-05-10 17:17:13
Dobry kolega, ma zacięcie spoetowe
Nik
2025-05-10 13:25:38
Lekarz który mówi, że nie był fanem nauki, mnie to nie przekonuje. Trzymałbym sie z daleka
Mariusz Dulak
2025-05-09 21:51:44
W artykule jest napisane 90 procent mieszkańców jest przeciwko wiatrakom a mają 600 podpisów.Nikt mnie nie pytał czy jestem za czy przeciw .Dlaczego osoby krzyczące mają decydować czy mają być czy nie.Powinni wypowiadać się w tym temacie młodzi bo to powinno być ich przyszłość ale w naszym społeczeństwie jest dużo krzykaczy którzy nic nie robią tylko narzucają swoje zdanie . Proszę poczytać o wiatrakach a nie słuchać że ten ma takie zdanie .Panie Burmistrzu dużo pan obiecał ale nie jest to wykonywane.Dilerow narkotykowych przybywa młodzieży uzależnionej też u nic nie jest robione w tym kierunku.Szaniwny panie Burmistrzu i Rado Gminy nic nie robicie też pozamiatane pod dywan.Troche zaczęto zajmować się schroniskiem dla piesków ale jakieś zgrzyty są w tym temacie.Moze czas się wziąć za robotę za to dostajecie kasę my was wybraliśmy od nas dostajecie kasę.Wszystkim nie dochodzicie ale czas mniej mówić a więcej robić Czasami oglądam radę jak obraduje to słabo to wszystko wygląda.
Julka
2025-05-09 19:46:58
Wybór lokalizacji fatalny. Jak można wpaść na taki pomysł, aby zniszczyć park???
Ania
2025-05-09 16:04:44