W środę, 15 marca, przed godziną 8 doszło do wypadku na ulicy Olsztyńskiej w Pasymiu. Auto dostawcze najechało na tył volkswagena. W wypadku ranny został 27-letni mężczyzna. Trafił do szpitala.
Do wypadku doszło tuż przed przejazdem kolejowym. - Z naszych ustaleń wynika, że auto dostawcze najechał na tył auta osobowego, które zatrzymało się przed przejazdem – mówi sierżant Agata Stefaniak ze szczycieńskiej policji.
W kraksie uczestniczyło chłodnia iveco oraz volkswagen bora. Kierowca z auta dostawczego nie miał widocznych obrażeń, natomiast kierowca volkswagena uskarżał się na dolegliwości, trafił pod opiekę medyków, a potem do szpitala.
Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku, przeszukali też okoliczny teren. Na szczęście nikogo więcej nie odnaleziono. - W wyniku tego zderzenia w borze powstał niewielki pożar przy tylnej lampie – mówi kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie. - Został on ugaszony gaśnicą proszkową przez osoby postronne.
Do godz. 10 ruch na drodze obywał się wahadłowo.
Wolf
Bylem chwile za dostawczakiem.Kierowca z bory siedzial w srodku.Ja zauwazylem ze sie zaczelo palic z tylu.Jak krzyknalem ze sie pali to kierowca z bory wyskoczyl z krzykiem spier....my tam jest gaz.I uciekl.Nie bylo widac ze cos mu dolega a pozar ugasil chlopak z dostawczaka.Niestety zjezdzalem z gorki i rejestrator nie nagral chwili wypadku.
detal
Przed godziną 7.