Niedziela, 15 Czerwiec
Imieniny: Bazylego, Elizy, Justyny -

Reklama


Reklama

Włam po napoje


Mówi się, że alkohol odbiera ludziom rozum i coś w tym jest. Spragniony, ale spłukany pijaczyna ze Szczytna nabawił się nie lada kłopotów. Za kradzież kilku butelek grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

  • Data:

Mówi się, że alkohol odbiera ludziom rozum i coś w tym jest. Spragniony, ale spłukany pijaczyna ze Szczytna nabawił się nie lada kłopotów. Za kradzież kilku butelek grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

O 28-letnin Pawle E. ze Szczytna można śmiało powiedzieć, że zgubił go alkohol. Pijany mężczyzna w minioną niedzielę, 20 maja wracając nad ranem do domu z jednej popijawy postanowił ugasić pragnienie w barze przy ul. Linki.

Zamroczony alkoholem najwyraźniej nie przewidział, że ów lokal może być zamknięty, a może wcale nie miał zamiaru płacić. W każdym razie, by dostać się do środka wybił szybę. Następnie zabrał kilka butelek napoju i zadowolony ruszył do domu. Jego radość nie trwała jednak długo, bo zauważył go jeden z przechodniów, który zadzwonił po stróżów prawa.


Reklama

Na miejscu szybko zjawiła się policja, która po krótkim pościgu złapała pijanego włamywacza. Okazało się, że miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Niezbyt rozsądny mężczyzna noc zamiast w domowym zaciszu spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, więc 28-latek będzie miał sporo czasu, by zastanowić się, czy dla kilkudziesięciu złotych warto trafić do więzienia na kilka lat.

Paweł Salamucha

Reklama

Fot. Obrazek jest tylko ilustracją do tekstu

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama