Czy jedno stare zdjęcie może odkryć sekrety minionych epok? Witold Olbryś, lokalny historyk i pasjonat, zabiera nas w fascynującą podróż tropem wojennych albumów i mazurskich pikników, odnajdując w nich świadectwa życia mieszkańców powiatu szczycieńskiego sprzed kilkudziesięciu lat. Ta opowieść to nie tylko wspomnienia rodzinnych wyjazdów za miasto, ale i wojskowych wędrówek przez ulice Szczytna, a nawet ślady działalności niemieckich jednostek w okresie II wojny światowej. Wszystkie elementy łączy jedno – niezwykła pasja do odkrywania historii zapisanej w fotografiach i pamiątkach, ocalających pamięć dawnych dni.
Powiat szczycieński kryje w sobie fascynujące historie, które nierzadko miały wpływ na losy całego regionu. W ramach nowego cyklu, historyk, nauczyciel i pasjonat – Witold Olbryś – zabiera nas w podróż w przeszłość.
Historia zapisana na zdjęciach
Kilka lat temu kupiłem album fotograficzny ze zdjęciami żołnierza pochodzącego z głębi Niemiec. Na kilku ostatnich stronach znajdują się zdjęcia z 1941 roku, wykonane w Szczytnie. Jednak album zamyka fotografia jego właściciela z marca 1945 roku. Na odwrocie jednej z pocztówek, wysłanej jeszcze na Zachodzie, znalazłem stempel poczty polowej o numerze: 14073.
Oprawa albumu
Był on przypisany do znajdującego się przy Armee-Oberkommando 9, Frontsammelstelle 14, czyli funkcjonującego w Szczytnie w pierwszej połowie 1941 roku frontowego punktu zbiórki, którego zadaniem było przydzielanie żołnierzy do poszczególnych jednostek, w tym przypadku przed atakiem na ZSRR.
Rok 1941
Frontsammelstelle 14 zajmował się także logistyką, czyli zaopatrzeniem różnych jednostek. Właściciel albumu, Karl Hilbert(?), był kierowcą samochodu ciężarowego, a do jego zadań należało dowożenie zaopatrzenia. W Szczytnie jednostka kwaterowała w szkole miejskiej. Jej żołnierze mieli czas na odwiedzenie znajdującego się pod Olsztynkiem pomnika bitwy pod Tannenbergiem - Tannenberg Denkmal.
Zdjęcia w albumie pokrywają się z miejscami stacjonowania Frontsammelstelle 14.
Jednostka została utworzona 15 maja 1940 roku w Dreźnie. Od 14 czerwca 1940 roku stacjonowała w Laon (Francja), od 17 czerwca 1940 roku do 8 lipca 1940 roku w Chateau-Thierry, Joigny i Libramont (Belgia). Od 1 sierpnia 1940 roku do 9 kwietnia 1941 roku była w Rouen i w Bydgoszczy, od 10 maja 1941 roku w Szczytnie, od 25 czerwca 1941 roku w Suwałkach, od 9 lipca 1942 roku w Mołodecznie, od 29 września 1941 roku do 25 listopada 1941 roku w Witebsku i Wjazmie, od 3 listopada 1942 roku w Jarzewie, od 10 lipca 1944 roku do 21 lipca 1944 roku w Bobrujsku i Ossipowiczach, od 2 września 1944 roku w rejonie Warszawy, a od 1 października 1944 roku do stycznia 1945 roku w Skierniewicach.
Rok 1941
Właściciel albumu 1945 rok
Mazurskie pikniki
Od dawna, oglądając stare fotografie, moją uwagę przyciągały pikniki. Widywałem takie zdjęcia na przykład z okolic Wilna – przynajmniej te szczególnie utkwiły mi w pamięci. Wycieczki za miasto, na łono przyrody z kocem, koszykiem i jedzeniem, to była raczej domena ludzi wykształconych. Nie wiem, czy na Mazurach piknikowanie było popularne.
Nad Jeziorem Sędańskim
W zbiorach Mieczysława Rawskiego znajdują się albumy fotograficzne z lat 30. XX wieku, należące do rodziny ze Szczytna. Znalazłem w nich kilka fotografii ukazujących pikniki. Widać, że osoby uwiecznione na tych zdjęciach cieszyły się mazurską przyrodą i chętnie organizowały bliższe oraz dalsze wycieczki.
Okolice Piasutna
Na nasze szczęście pozostawiły po tych wyprawach bogatą i dobrej jakości dokumentację fotograficzną. Czy piknikowanie jest jeszcze w modzie? Czy ktoś jeszcze jeździ na pikniki i robi sobie w ich trakcie zdjęcia?
Nad jeziorem Romanek 1938 rok
Materiały pochodzą z prywatnej kolekcji Witolda Olbrysia. Więcej lokalnej historii znajdziesz na: https://powiatszczycienskihistoria.blogspot.com/
Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek przedwojenne i powojenne przedmioty związane z historią powiatu szczycieńskiego i chciałby mi je sprzedać lub przekazać, proszę o kontakt mailowy (witoldo125@tlen.pl), przez facebooka lub telefonicznie – numer dostępny w redakcji. Interesują mnie przedmioty sprzed 1945 roku, jak i te powojenne. Zbieram zdjęcia (przedstawiające budynki, wydarzenia, wycieczki, a także codzienne życie mieszkańców oraz śluby, wesela, życie rodzinne, zdjęcia szkolne i inne). Kolekcjonuję wszelkie przedmioty z nazwami miejscowości z obszaru powiatu szczycieńskiego oraz stare wycinki prasowe.
Tak Malutka Malutka masz rację , ryba psuje się od głowy tylko OSZOŁOMY o tym nie wiedzą ????
Michał Michalski
2025-03-18 18:30:36
\"Zdzisław\" bo najwyższy to 1500 zł. mandat. Natomiast za 500 zł mandatu to jaja sobie robią z policji.
Tyle w temacie.
2025-03-18 15:29:46
Niektóre stwierdzenia są godne osobnika należącego do zbiorowości salonowej przekształconej przez polityków w motłoch przekonany o staniu po słusznej stronie i posiadaniu racji.
Bywalec
2025-03-18 11:11:52
„pomysł z oskarżeniem legalnie wybranych władz kraju o „zamach stanu” przypomniał mi stare dobre czasy, gdy chórek sterowany przez mafijnych capo di tutti capi wrzeszczał „łapać złodzieja!” – te zdanie jest mistrzostwem propagandowym, przejawem wirtuozerii manipulacyjnej, gratuluję. Pytanie: czy wystąpiły przejawy pogwałcenia normalnego toku życia politycznego i porządku instytucjonalnego, czyli zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu? Odpowiedź jest twierdząca – tak, zaszły zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu, na przykład sposób opanowania środków łączności, radia, telewizji. Odbyło to się w sposób charakterystyczny dla zamachu stanu, rzec można książkowo, czyli z zaskoczenia, siłowo i w pierwszej kolejności, albowiem szybkość działania i zaskoczenie decydują o powodzeniu zamachu stanu. To było dobrze przygotowane przez fachowców !
Fachowiec z tej samej branży
2025-03-18 10:26:54
A dlaczego tylko 500 zł?. A dlaczego nie 5000 zł?.
Zdzisław
2025-03-18 09:55:06
Starosta na głodnego i zziębniętego nie wygląda.
Marcin
2025-03-18 05:50:15
Starosta lubi się fotografować oj lubi, tylko szuka okazji gdzie się pokazać.
Jan
2025-03-17 14:28:58
dlaczego? a moze rozpielo mu sie zawieszenie? bo szrot a technik dopuscił. kiedy MILICJA zacznie badac stan aut?
Lucek
2025-03-17 11:18:25
jechał zapewne 60km/h....................
Lucek
2025-03-17 11:17:41
na remont zrzuca się podatnicy 3 miliony a kto potem to ODZYSKA?
Lucek
2025-03-17 11:16:45