Nie przewidujemy w najbliższych tygodniach dalszych obostrzeń - powiedział PAP wicepremier Jarosław Gowin. Zaznaczył, że wprowadzone ostatnio ograniczenia działalności gospodarczej są adekwatną odpowiedzią na wzrost skali epidemii.
Jak podkreślił wicepremier, szef resortu rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin, MRPiT stoi na stanowisku, że wprowadzone ostatnio ograniczenia działalności gospodarczej są "adekwatną odpowiedzią na wzrost skali epidemii".
"Nie przewidujemy w najbliższych tygodniach dalszych obostrzeń. Przeciwnie, z branżami dotkniętymi szczególnymi rygorami pracujemy teraz intensywne zarówno nad szybkimi rozwiązaniami osłonowymi, jak i nad określeniem warunków odmrożenia tych branż w pierwszym możliwym z punktu widzenia wymogów zdrowotnych momencie" - zapewnił wicepremier.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek na konferencji prasowej o nowych obostrzeniach, które wejdą w życie od soboty. Cała Polska znajdzie się w strefie czerwonej. Szef rządu stwierdził, że sytuacja epidemiczna nadal jest niedobra i mamy do czynienia z dynamicznym wzrostem zakażeń koronawirusem. Dlatego - jak tłumaczył - działania muszą być bardzo zdecydowane, by zahamować przyrosty zakażeń.
Zgodnie z nowymi obostrzeniami rządu, od soboty będzie obowiązywał zakaz stacjonarnej działalności lokali gastronomicznych i restauracji; będą mogły sprzedawać swoje dania jedynie na wynos przez okres dwóch tygodni z możliwością przedłużenia.
Zawieszona zostanie działalność sanatoriów; będzie jednak możliwość dokończenia trwających turnusów.
W całym kraju obowiązywać będą ograniczenia w transporcie publicznym; będzie mogło zostać zajętych jedynie 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich
Ograniczenia obejmą także handel. W sklepach będą obowiązywały limity 5 osób na 1 kasę w placówkach handlowych do 100 m kw., a w lokalach powyżej 100 m kw. limit będzie wynosił 1 osobę na 15 m kw.
W dalszym ciągu obowiązują godziny dla seniorów, zgodnie z którymi od 10.00 do 12.00 w sklepach zakupy mogą zrobić jedynie osoby powyżej 60. roku życia. Premier jednak zawrócił się z apelem o nieprzemieszczanie się i pozostanie w domach wszystkich niepracujących seniorów powyżej 70. roku życia.
W całym kraju zawieszona zostaje działalność siłowni, basenów, aquaparków. Nie można też organizować imprez okolicznościowych jak m.in. wesela, konsolacje.
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 13 632 osób, zmarły 153 osoby. To najwięcej dziennych zakażeń od początku epidemii. Dotychczas w Polsce potwierdzono 228 318 zakażeń, zmarły 4 172 osoby.
(PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ amac/
Brawo Krzysztof
Jan
2025-05-05 22:13:59
Do Tutejszej: kurczę, nie czepiaj się. Tu zgubiono parę literek. Mianowicie osoba pisząca ten tekst miała wryte w głowę określenie \"lempol\". Nie \"Lenpol\", tylko \"Lempol\". Gdzie pracujesz - w Lempolu, gdzie dzieci w przedszkolu - w lempolowskim, gotujesz w domu - nie, mam stołówkę lempolowską. Itd, itp. Tak samo z ichnią orkiestrą. Nie powinnam wspominać - ale wygadam się - pewien znany działacz społeczny, prowadzący tę orkiestrę - podobnie ją nazywał. Nieprawdaż? Każdy z nas to zna i pamięta. A w młodzieży głowach rodzinne tradycje tkwią, jak widać, głęboko. Co do śp. \"funkcjonariusza ORMO - może i był w tej formacji. Ale znany był z działania w Lidze Obrony Kraju. Zdaje się, że z jej ramienia prowadził zajęcia w \"zuchach\" ucząc młodziaków, jak bezpiecznie poruszać się w ruchu publicznym. Wyuczone zuchy i harcerze byli członkami Młodzieżowej Służby Ruchu (MSR), która brała udział w zabezpieczeniu pod tym względem 1 - majowych pochodów. To na koniec - po co Wam ten \"Funkcjonariusz\"? Był znany też z anegdoty, kiedy z megafonem w ręku przywoływał swego pieska, który udał się na \"gigant\". Piesek miał na imię Burza. Wołając \"Burza, Burza\" w środku miasta wzbudził Janik panikę wśród ludzi, którzy pewnego słonecznego dnia zostali \"ostrzeżeni\" przed nadchodzącą rzekomo nawałnicą. Bo jak Janik za coś się wziął - trzeba było traktować serio.
Też Tutejsza
2025-05-05 15:04:24
Szanowna Redakcjo, dlaczego wstrzymaliście mój komentarz ?! Racjonalnie myślący człowiek.
Wiesława Kowalewska
2025-05-05 08:55:49
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00