Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Walka o zabytki. Szczytno w cieniu Wielbarka - Gminny Program Opieki nad zabytkami oczekiwany, ale bez własnych środków


Szczytno ma w końcu Gminny Program Opieki nad zabytkami na lata 2023-2026. Miał być on wzorowany na programie z Wielbarka, ale poza nazwą nie ma on niestety z nim za wiele wspólnego. Główna różnica tkwi w pieniądzach. Wielbark przeznacza na zabytki własne środki, a szczycieński program ma jedynie ułatwić pozyskiwanie środków zewnętrznych.

 



O program od początku kadencji walczył radny Andrzej Dziuban.


Reklama

 

- Udało się – mówi z uśmiechem. - Wielu naszych mieszkańców naprawdę czekało na takie rozwiązanie formalne, bo to jest otwarcie drogi do pozyskania środków na takie remonty. A zabytków, głównie niestety tych zaniedbanych mamy wiele. Bez tego programu mieliśmy kłopot ze wsparciem remontu dachu na kościele ewangelickim przy ulicy Warszawskiej – przypomniał Dziuban. - Dokument, który przyjęliśmy, jest wyjątkowo potrzebny też w kontekście rządowych programów wspierania renowacji zabytków, które właśnie ruszyły. Są tam ładne pieniądze do pozyskania. Gdzie wkład własny to zaledwie 1 procent.

 

Mogą z niego skorzystać instytucje, samorząd, przedsiębiorcy, ale też i osoby prywatne. Szczycieński program daje szanse, ale nie daje pewności otrzymania wsparcia.

Reklama

 

Program, który od wielu lat działa w Wielbarku to wymierne pieniądze z budżetu miasta. Średnio Wielbark na taką pomoc przeznacza 1 mln zł rocznie.

 

- W ubiegłym roku było to niemal 2 mln zł – mówi burmistrz Grzegorz Zapadka. - Ale w programie też nie jest wskazana konkretna kwota, a jedynie zapis mówiący o tym, że w uchwale budżetowej zostaną zapisane jakieś środki na ten cel – precyzuje. - A że pieniądze mamy, więc ich część przeznaczmy na realizację programu. Możemy daną inwestycję wesprzeć do stu procent wartości, taki mamy zapis, ale nie zawsze tak jest, czego przykładem jest remont dachu na kościele w Wielbarku, gdzie parafia otrzymała 250 tys. zł, czyli jakieś 80 procent wartości zadania – mówi burmistrz Zapadka.

 

Szczycieński program opieki nad zabytkami to aż 81 stron maszynopisu. Można zapoznać się z nim tu: <<<kliknij>>>



Komentarze do artykułu

obywatel

A czemu to włodarze mają się wstydzić ? To nie oni brudzą i syfią tylko mieszkańcy. Niech mieszkańcy się wstydzą razem z Tobą. Jak widzę jak się ludzie zachowują to i tak dziwne że jeszcze przejść można. Śmietniki są w zasadzie dla turystów bo miejscowi z nich nie korzystają, może nie wiedzą do czego służą.

Ważne że stadion na zadłużeniu miasta się buduje OT gospodarz z prawdziwego zdarzenia brud smród i ubóstwo w powiatowym mieście włodarze wstydžcie się jak nasze miasto się prezentuje wobec przybyszów turystów

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama