Niedziela, 1 Czerwiec
Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili -

Reklama


Reklama

Trzeźwość umysłu


Trzech mieszkańców Szczytna: Maciej i Beata Kusiorowie oraz Zbigniew Nawrocki założyło Bractwo Trzeźwej Rzeczywistości. Stowarzyszenie oficjalnie działa od 27 listopada ubiegłego roku. Powstało, by wspierać ludzi walczących z nałogiem nadmiernego spożywania alkoholu.

  • Data:

Trzech mieszkańców Szczytna: Maciej i Beata Kusiorowie oraz Zbigniew Nawrocki założyło Bractwo Trzeźwej Rzeczywistości. Stowarzyszenie oficjalnie działa od 27 listopada ubiegłego roku. Powstało, by wspierać ludzi walczących z nałogiem nadmiernego spożywania alkoholu.

Potrzebne jest wsparcie

Zbigniew Nawrocki sam od wielu lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu, więc dobrze rozumie jak ciężko jest człowiekowi wyjść z nałogu i jak bardzo potrzebne jest mu wówczas wsparcie. - Moje problemy zaczęły się, gdy miałem osiemnaście lat. Potem kilkakrotnie rzucałem nałóg, by z powrotem do niego wrócić – mówi Nawrocki. W pewnym momencie pan Zbigniew spotkał na swojej drodze Maćka Kusiora. - Dzięki niemu znów zacząłem trzeźwo patrzeć na świat. Taki stan utrzymuję już od siedmiu lat – dodaje. Panowie wraz z Beatą Kusior postanowili założyć stowarzyszenie, by móc pomagać innym osobom, które nie chcą już pić.

Jest to tzw. stowarzyszenie zwykłe – rejestrowane jak na razie tylko w Starostwie Powiatowym. Nie ma, co prawda, osobowości prawnej i utrzymuje się wyłacznie z własnych składek, ale to w żaden sposób nie przeszkadza w prowadzeniu działalności, w dawaniu innym trochę z siebie.


Reklama

Najważniejsza – wspólnota

- Nazwaliśmy stowarzyszenie bractwem, ponieważ chcemy, by już sama nazwa mówiła o tym, że jesteśmy zintegrowaną grupą. Chcemy budować wśród naszych członków poczucie wspólnoty. Ważne, by ludzie wiedzieli, że mogą na nas liczyć – wyjaśnia Nawrocki. W tym celu stowarzyszenie organizuje meetingi, podczas których ich uczestnicy rozmawiają o problemach, jakie ich męczą. - Wszyscy traktowani jesteśmy równo. Często osoby uzależnione czują się gorsze od tych, którzy nie mają problemów z piciem i boją się wrócić do rzeczywistości – mówi. Bractwo planuje prowadzenie zajęć, podczas których chc nauczyć osoby uzależnione, że mogą żyć w społeczeństwie, od którego się odcięły.

Wypełnić pustkę

Pierwszym publicznym przejawem istnienia będzie organizowany przez Bractwo Trzeźwej Rzeczywistości marsz. – Dołączyliśmy do ogólnopolskiej akcji "Marsz za życiem", który odbędzie się 3 czerwca. Na naszej stronie internetowej www.bractwotrzezwejrzeczywistosci.manifo.com zachęcamy inne stowarzyszenia do udziału. Już zadeklarowało się Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych "Lepsze Dzieciństwo" i Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna z Rozóg – twierdzi pan Zbigniew. Dodatkowo bractwo jest w trakcie tworzenia zespołu muzycznego oraz koła rowerowego. - Uczestnictwo w zajęciach ma na celu wypełnienie pustki po alkoholu. Ma sprawić, że osoby z nałogiem zamiast zatruwać własny organizm, będą miały możliwość pożytecznego spędzania czasu.

Reklama

Patrycja Woźniak

fot. archiwum stowarzyszenia



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama