Piątek, 24 Październik
Imieniny: Edwarda, Marleny, Seweryna -

Reklama


Reklama

Tragedia w Karwicy wstrząsnęła Świętajnem: - Nie chcemy takiej tragedii u nas!


Mieszkańcy gminy Świętajno są głęboko poruszeni tragicznym wypadkiem w sąsiedniej Karwicy, gdzie pod pociągiem zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci 3 i 6 lat. Obawiają się, że podobna tragedia może wydarzyć się u nich, jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania na niebezpiecznych przejazdach kolejowych w centrum miejscowości przy ulicach Leśnej i Grunwaldzkiej.



- Ta tragedia mogła wydarzyć się też u nas – mówi wójt Alicja Kołakowska. - Wiem, że mieszkańcy są poruszeni i domagają się od władz PKP ustawienia rogatek na dwóch naszych przejazdach przy ulicach Grunwaldzkiej i Leśnej. Sama sygnalizacja świetlna nic nie da.

 

- Patrząc na to, co wydarzyło się w Karwicy, i co systematycznie dzieje się u nas, to PKP igra z ludzkim życiem – mówi pan Mateusz ze Świętajna, który poprosił naszą redakcję o interwencję w tej sprawie. - W Karwicy zginęło 5 osób, bo PKP chciała zaoszczędzić parę złotych i nie zamontowała tam rogatek – denerwuje się. - U nas na Grunwaldzkiej co jakiś czas dochodzi do wypadków. Na szczęście do tej pory kończyło się wyłącznie na zniszczonych samochodach. Ale bywały takie wypadki, że patrząc na wraki samochodów aż trudno było uwierzyć, że uczestnicy przeżyli – opowiada. - Czy będzie trzeba kolejnych ofiar, aby ktoś w końcu zadbał o nasze bezpieczeństwo?

 

Wójt gminy Świętajno Alicja Kołkowska wie o nastrojach mieszkańców w tym temacie.

 

- I wcale się im nie dziwię – mówi. - Bo ileż można czekać na poprawę bezpieczeństwa wiedząc, że do niebezpiecznych zdarzeń dochodzi dość systematycznie. Przejazd na Grunwaldzkiej w ostatnich latach „przyjął” kilka takich wypadków. I naprawdę tylko cudem można tłumaczyć, że nikt tam nie zginął. Jeszcze groźniejszy jest przejazd na ulicy Leśnej. Ta droga prowadzi do ośrodka zdrowia. Jadąc w jego kierunku, z lewej strony kompletnie nic nie widać. Mamy czekać, że ktoś zginie, jak w Karwicy?


Reklama

 

Oba przejazdy w Świętajnie znajdują się w centrum stolicy gminy i są bardzo ruchliwe. Tematem poprawy bezpieczeństwa na nich zajęła się nawet poseł Urszula Pasławska. - My też parę razy interweniowaliśmy w sprawie przejazdu na Grunwaldzkiej, ostatnio w czerwcu – mówi Rafał Wilczek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie. - 26 czerwca dostaliśmy odpowiedź, że jak PKP znajdzie środki to zamontuje tam sygnalizację świetlną.

 

- To kompletnie nie rozwiąże problemu – mówi wprost wójt Alicja Kołkowska. - Tam potrzebne są rogatki. Wiem, że pani poseł Pasławska zaangażowała się w pomoc. To ważne. Ale my tego tematu też nie możemy odpuścić.

 

Te słowa potwierdza sołtys Świętajna Edyta Kopeć.

 

- Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo, a to, co wydarzyło się w Karwicy, jeszcze bardziej spotęgowało ten strach – mówi. - Zarówno Leśna i Grunwaldzka to uczęszczane drogi i mieszkańcy korzystają z nich wiele razy w ciągu doby. Na dodatek są to drogi nie pierwszej kolejności odśnieżania, czyli sypania zimą. Jest tam po prostu groźnie. PKP, policja doskonale o tym wiedzą, bo wypadków było już wiele. Czas, aby ktoś poważnie się tym zajął. Bo nie chcemy u nas takiej tragedii, jak w Karwicy. I ciągle powtarzanie nam, że kiedyś coś zostanie zrobione już nie wystarcza. Mieszkańcy są wściekli.

Reklama

 

Zdaniem naszego rozmówcy pojawia się nawet pomysł, aby zacząć blokować drogę lub przejazd, aby zwrócić uwagę rządzących i władz PKP, że problem jest poważny.

 

- Jeśli w ciągu najbliższych miesięcy nic się nie zimni, to wyjdziemy na ulicę – zapewnia pan Mateusz, który poprosił nas o anonimowość. - W Karwicy zginęła cała rodzina. Nie chcemy takiej tragedii u siebie.

 

Przypomnijmy. W niedzielę (3 listopada) po godz. 17 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we wsi Karwica Mazurska (to granica naszego powiatu i piskiego) osobowe volvo wjechało pod pociąg Intercity relacji Białystok - Gdynia Główna. Zginęło 5 osób jadących autem. Siła uderzenia była tak duża, że samochód został zmiażdżony i nie sposób było od razu podać, kim są ofiary. Auto zostało przepchnięte przez lokomotywę ok. 200 metrów. W poniedziałek (4 listopada) służby wojewody warmińsko-mazurskiego sprecyzowały, że zginęły 3 osoby dorosłe: 63-letni mężczyzna, dwie kobiety w wieku 62 i 29 lat oraz dwoje dzieci w wieku 6 i 3 lat.

 



Komentarze do artykułu

Buka

jak ktoś jest debilem to żadne światełka, barierki, szlabany czy co tam jeszcze nie pomogą

Adrian

wystarczy zatrzymać się i rozejrzeć. W sumie jak widzę lokalnych kamikaze to się nie dziwię. Szczytno-Dźwierzuty 120 km/h, Jerutki-Świętajno-130 km/h, prosta za Wielbarkiem, nd po południu-Warszawa wraca 150 km/h

Wąski

Przecież to proste zatrzymać się rozejrzeć i przejechać nie zatrzymasz się to cię zdmuchnie z torów a jak są światła to jest super i pewno jest znak stop który większość olewa

Kierowca

Jeżdżę codziennie przez te przejazdy i jakoś nie widzę problemu Przecież niwidomi nie jeżdżą tą drogą Nie ubliżając niewidomym

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama