Wtorek, 16 Kwiecień
Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina -

Reklama


Reklama

Szóste zwycięstwo z rzędu Błękitnych Jurand Pasym (zdjęcia)


Piłkarze pasymskiego zespołu są ostatnio w dobrej dyspozycji, a najlepszym tego przykładem jest seria wygranych spotkań. Dobre rezultaty w ostatnich tygodniach sprawiły, że Błękitni Jurand przed meczem z Warmią Olsztyn byli stawiani w roli faworyta, a ich kibice liczyli na kolejne zwycięstwo.


  • Data:

Do spotkania z olsztyńskim zespołem pasymianie przystąpili w niemal najsilniejszym składzie. Błękitni od pierwszego gwizdka sędziego osiągnęli przewagę i wydawało się, że bramka otwierająca wynik meczu jest tylko kwestią czasu. I tak właśnie było, bo pasymianie objęli prowadzenie już w 13. minucie. Z rzutu rożnego zagrywał Kamil Kępka, Bartek Nosowicz przepuścił piłkę, a Marcin Łukaszewski silnym strzałem umieścił ją w siatce.

 

 

Gospodarze w kolejnych minutach dalej przeważali, a goście stwarzali zagrożenie jedynie ze stałych fragmentów gry. Najlepszą okazję do podwyższenia prowadzenia Błękitni mieli w 35. minucie, kiedy to bardzo silny strzał z dystansu oddał Patryk Jagiełło, a do piłki odbitej przez bramkarza podbiegł Kuba Kulesik, który bez problemu trafił do siatki.


Reklama

 

Sędzia, niestety, w tej sytuacji dopatrzył się spalonego. Wątpliwości przy bramce nie było już cztery minuty później. Jakub Kulesik wychodził sam na sam z bramkarzem, ale został nieprzepisowo powstrzymany przez rywala i arbiter podyktował rzut wolny. Do piłki oddalonej około 20 metrów od bramki podszedł Marcin Łukaszewski i silnym strzałem pokonał po raz drugi bramkarza. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i do szatni pasymianie zeszli z dwubramkowym prowadzeniem.

 

W drugiej połowie dalej przewagę mieli Błękitni, którzy stworzyli zagrożenie po uderzeniach Dawida Manowskiego i Kamila Kępki. Niespełna dziesięć minut po wznowieniu gry, po bardzo ładnej akcji, bramkę zdobył Kuba Kulesik i w ten sposób sprawił sobie świetny prezent na 24. urodziny, które tego dnia obchodził. Kilkanaście minut później na indywidualną akcję zdecydował się doświadczony Marcin Łukaszewski, minął dwóch obrońców, próbował zagrać do kolegi z drużyny, ale piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował jeden z zawodników Warmii i tym samym ustalił wynik meczu na 4:0.

Reklama

 

Wygrana z Warmią była szóstą wygraną Błękitnych Jurand Pasym z rzędu. Dzięki temu zwycięstwu pasymianie wskoczyli na trzecie miejsce w ligowej tabeli. W najbliższą sobotę czeka ich trudne zadanie. Na wyjeździe zmierzą się z Wilczkiem Wilkowo, który zajmuje wysokie, piąte miejsce.

 

Skład: 1. Paweł Brzozowski - 13. Patryk Jagiełło, 3. Filip Brzeziński, 9. Cezary Trzebiński, 16. Maks Konopka ('76 5. Mateusz Tumanowicz) - 10. Kamil Kępka ('75 12. Paweł Plonkowski), 7. Jakub Kulesik ('74 17. Artur Ziółek), 8. Bartosz Nosowicz ('60 4. Arkadiusz Sokołowski), 18. Dawid Manowski ('65 21. Grzegorz Kozicki), 11. Kacper Król ('60 14. Aleksander Dobrzyński) - 26. Marcin Łukaszewski.

Niewykorzystany rezerwowy: 35. Krystian Zink.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama