Wtorek, 17 Czerwiec
Imieniny: Aliny, Anety, Benona -

Reklama


Reklama

Szkoła przyjazna rodzicom i dzieciom


Większość placówek oświatowych wykazuje różną dozę aktywności, często po to, by zapewnić uczniom to, czego szkoła w istocie wcale zapewniać nie musi. Bo czy to szkoły interes dbać o to, by dzieci piły mleko lub jadły owoce? Albo w ogóle jadły – stołówkowe obiady? To zadanie rodziców. Jest jednak tak, że sz...


  • Data:

Większość placówek oświatowych wykazuje różną dozę aktywności, często po to, by zapewnić uczniom to, czego szkoła w istocie wcale zapewniać nie musi. Bo czy to szkoły interes dbać o to, by dzieci piły mleko lub jadły owoce? Albo w ogóle jadły – stołówkowe obiady? To zadanie rodziców. Jest jednak tak, że szkoły realizują (jeśli chcą) różne programy, w niektórych kwestiach wyręczając rodziców, a z kolei rodzice – odwdzięczają się szkole w inny sposób. Z pewnością wiele placówek w ten sposób działa, a że wszystkich opisać się nie da – skoncentrujemy się na szczycieńskiej „szóstce”, a jest na czym się koncentrować. 

Zdrowo i wychowawczo

„Szóstka” realizuje dwa programy, wdrażane i finansowane przez Agencję Rynku Rolnego. W ramach jednego dostarcza dzieciom świeże owoce i warzywa, drugiego – codzienną porcję mleka. - Tu akurat nie trzeba wielkiego zaangażowania, poza, oczywiście późniejszą pracą nauczycieli, opiekunów w świetlicy i stołówce – mówi dyrektor Elżbieta Kulikowska. - Wystarczy napisać do ARR wniosek, wyrazić chęć uczestniczenia w programach rządowych, które ta agencja realizuje.
W przypadku akcji „Owoce w szkole” placówka ma swobodę w kwestii wyboru wykonawcy. Obecnie SP 6 jest „obsługiwana” przez firmę aż z Lidzbarka Warmińskiego, która trzy razy w tygodniu najmłodszym uczniom od klas „0” do III (380 dzieciaków) dostarcza ładnie zapakowane w odrębnych pojemniczkach owoce, warzywa bądź naturalne soki. - Dzieci nie tylko otrzymują zdrowe pożywienie, ale przy okazji kształtują nawyk jego spożywania, uczą się kultury przy stole itp. - tłumaczy dyrektor Kulikowska.
Podobnie rzecz ma się z programem „Mleko w szkole” z tą różnicą, że tym programem objęci są wszyscy uczniowie (670 osób).


Reklama

Reklama

Halina Bielawska

fot. archiwum szkoły



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama