Nikt się nie spodziewał pobicia rekordu podczas tegorocznego finału WOŚP, niemniej uzyskana kwota i tak jest bardziej niż godna. - Na teraz wiemy o 106,3 tysiącach złotych, ale ostatecznie może być nieco więcej, bowiem w momencie podliczania nie wszystkie datki, które zostały wpłacone do e-skarbonki, były już zaksięgowane – mówi Andrzej Materna, dyrektor Miejskiego Domu Kultury i „odwieczny” szef szczycieńskiego sztabu orkiestrowego.
Sztab WOŚP 259 MDK Szczytno skupia w sobie działania podejmowane nie tylko w samym mieście, ale we wszystkich gminach powiatu poza Wielbarkiem, który działa samodzielnie i też bardzo skutecznie (o czym niżej). Na uzyskaną kwotę tegorocznego wsparcia WOŚP mieszkańcy gmin złożyli się następująco (w zaokrągleniu): Szczytno – 58 tys. zł, gmina Szczytno – 3,4 tys., Pasym – 14,7, Dźwierzuty – 10,5, Jedwabno – 8,7, Rozogi – 4,6, Świętajno – 6,6 tys. złotych.
.
Zbiórka przebiegała zasadniczo w trzech formach: tradycyjna kwesta uliczna, podczas której w gronie wolontariuszy znalazł się nawet sam burmistrz Krzysztof Mańkowski, licytacja (niestety, praktycznie wyłącznie internetowa) oraz wpłaty do wspomnianej e-skarbonki, która stanowiła tegoroczną nowość, wymuszoną pandemicznymi okolicznościami
. - Kwota ponad 106 tysięcy to trochę mniej niż ubiegłoroczny rekord, kiedy to nasz sztab „zarobił” dla WOŚP ponad 150 tysięcy złotych, ale uważam, że przy tegorocznych ograniczeniach jest to wynik naprawdę imponujący. Zawdzięczamy go, oczywiście, przede wszystkim tym osobom, które dokonywały wpłat i zakupów, ale trzeba też podkreślić ogromne zaangażowanie wolontariuszy, w tym m.in. szczycieńskim harcerzom i łucznikom, a także darczyńcom, bez których nasze licytacje byłyby znacznie uboższe. Wszystkim bardzo dziękuję za tę aktywność i wsparcie – mówi Andrzej Materna.
.
Do ciekawszych darów, przekazanych przez mieszkańców powiatu można, na przykład, zaliczyć dwie satynowe piżamy, podarowane przez panią, która sama je szyje, atrakcyjne makramy, wykonane przez emerytowaną mieszkankę Szczytna czy... wielką świecę, wyrzeźbioną przez Zygmunta Rząpa. Także „podsztaby” w poszczególnych gminach pozyskiwały własne przedmioty licytacyjne. W Jedwabnie, dla przykładu, można było wylicytować zapas opału na zimę, saune mobilną czy rejs rowerem wodnym.
Nowością tegorocznego finału, niekoniecznie pozytywną, był brak niedzielnych koncertów. Mimo to Szczytno wprowadziło nieco rozrywki poprzez internetową transmisję na żywo.
- Było tam trochę muzyki, relacje z licytacji i pracy wolontariuszy – mówi Materna. - Trochę baliśmy się tej formy przekazu, bo robiliśmy to pierwszy raz, ale nie słyszałem jeszcze krytyki, więc chyba się udało, oczywiście dzięki naszym operatorom, którzy się tym zajmowali. - Mam nadzieję, czego wszystkim życzę, że za rok zagramy już w normalny, tradycyjny sposób.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34