Jednostka ochotniczej straży pożarnej w Wilamowa pożegnała ostatnio jednego ze swoich druhów. W wieku 54 lat odszedł Cezary Gronowski, strażak z 30-letnim stażem. - Był dobrym kolegą. Dla naszej jednostki to duża strata – mówi Maciej Sypiański, naczelnik OSP Wilamowo.
Służba w ochotniczej straży pożarnej to misja. Każdy, kto do niej wstępuje ma świadomość, że może mu przyjść ratować ludzkie życie. Ostatnio jednostka w Wilamowie pogrążyła się w smutku. Jej szeregi opuścił Cezary Gronowski. W ostatniej drodze towarzyszyli mu koledzy z rozoskich OSP. Jego śmierć bardzo ich poruszyła.
- Jest nam smutno, w takich chwilach ciężko powiedzieć coś stosownego – mówi Maciej Sypiański. - Śmierć Czarka bardzo nas zaskoczyła.
Cezary Gronowski miał spory strażacki staż. Do jednostki dołączył ok. 30 lat temu. Pamiętał pierwszy samochód, który dostało OSP. Jeździł nim na akcje. Miał duże poczucie humoru, potrafił śmiać się z siebie.
- Zawsze mogliśmy polegać na Czarku. Jeżeli czegoś się podejmował, to zawsze doprowadzał to do końca – opowiada naczelnik. - Był złotą rączką. Zajmował się mechaniką, jego tata był kowalem, więc pewne umiejętności odziedziczył także po nim.
Dwadzieścia lat temu przyjmował nadany jednostce sztandar. I chociaż od kilku lat nie jeździł na akcje to sprawy związane z jednostka były mu bliskie. W jego ślady poszły również jego dzieci. Strażacką tradycję kontynuują syn i córka.
A ścieżki w stronę Roman jak nie było tak niema. Wybory lada dzień, podziękujemy wójtowi przy urnach.
Obiektywny
2024-03-18 12:51:22
A siostra w urzędzie pracuje na kierowniczym stołku, można się ustawić ?
do Smutny
2024-03-18 12:32:56
Na szczęście konfiskata auta nie grozi naszym braciom Ukraińcom, chociaż w 2023 roku 70% wszystkich pijanych kierowców stanowili Ukraińcy i Gruzini (dane z PolskaPolicja)
Polak
2024-03-18 12:10:34
No i błysnął pan kandydat. A błysk był krótki i tylko smród został.
Mietek
2024-03-18 12:04:59
Te, Marek, najpierw naucz się języka polskiego a potem pouczaj innych.
Malta
2024-03-18 11:35:29
Szkoda, ze nie do samej Strugi. Biegam tam systematycznie i w lesie parę razy musiałam uciekać w rów, bo samochody jeżdżą często bardzo szybko i niebezpiecznie.
Czytelniczka
2024-03-18 11:33:38
do Wanda: Gmina Godlewskimi stoi. Toż to taka klika, że aż ręce opadają. A wszystko dzięki temu że ojciec Godlewskich to stary przyjaciel Wojciechowskiego. Kiedy Ci ludzie się obudzą i zrozumieją, że moglibyśmy mieć jeszcze więcej, gdyby skończyło się to kumoterstwo. A przede wszystkie każda wioska sprawiedliwie a nie tylko Rudka i Lipowiec. Reszcie natomiast ochłapy i zamydlenie oczu.
DZ
2024-03-18 11:30:48
Na zebraniach wójt głośno mówi, że środki na tą inwestycję POWIAT otrzymał w 90% z UE. 10% miała zapewnić gmina. Poprosiła Marszałka o pomoc i otrzymali 90% z 10% która miała być po stronie gminy. Więc matematycznie - udział gminy w tym praktycznie żaden, ale standardy przypisywanie sobie czyiś zasług, wychodzą wójtowi doskonale.
Mieszkanka gminy
2024-03-18 10:24:42
Jedyna szansa na pogonienie tego kumoterstwa w gminie
mieszkana gminy
2024-03-18 10:20:47
Słyszałem, że PSL się kończy, ludzie mają już dość tych rodzinnych układów.
Mieszkaniec
2024-03-18 08:21:11