Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Rodzice chcą walczyć o przedszkole „Pod Topolą” i dobro swoich dzieci, piszą list do burmistrza


Mimo fatalnej pogody ponad 40 rodziców, dzieci uczęszczających do niepublicznego przedszkola „Pod Topolą”, spotkało się w sobotę przed budynkiem placówki, aby wyrazić swoje oburzenie i zaniepokojenia propozycją władz miasta dotyczącą likwidacji niepublicznego przedszkola.



Przypomnijmy. We wtorek (pisaliśmy o tym w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”) burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski przedstawił nową koncepcję rozwiązania braku miejsc w miejskim żłobku. W nieformalnym spotkaniu uczestniczyło 12 radnych. Większość z nich mówi, że pomysł jest ciekawy i do zaakceptowania, ale pod pewnymi warunkami.

 

Pomysł burmistrza w dużym uproszczeniu bazuje na kończącej się w sierpniu umowie dzierżawy na budynek, który w tej chwili zajmuje Przedszkole Niepubliczne nr 1 Pod Topolą (przy ulicy Pasymskiej). Dzierżawa miałaby nie zostać przedłużona. Właśnie tam miałoby zostać przeniesione Miejskie Przedszkole nr 3, które w tej chwili znajduje się przy ulicy Konopnickiej. W miejsce „trójki” powstałby żłobek. Ma to całkowicie rozwiązań problem z brakiem miejsc w żłobku i miejskich przedszkolach w Szczytnie, dla mieszkańców miasta.

 

Rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola „Pod Topolą” mają jednak mnóstwo obaw. Boją się o przyszłość swoich dziec. Zarzucają władzom miasta, że reforma odbywa się nad ich głowami i kosztem ich dzieci. Chcą gwarancji, że każde dziecko, bez względu czy jest z miasta, czy z gminy, które w tej chwili uczęszcza do przedszkola Pod Topolą dalej będzie tam chodziło. Nie godzą się na natychmiastowe zmiany, likwidację przedszkola, a jeśli już to na powolnego wygaszania placówki.


Reklama

Do naszej redakcji przesłali nawet list, w którym piszą o swoich obawach. List ma trafić, z listą podpisów osób popierających rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola Pod Topolą, do burmistrza. Poniżej publikujemy go w całości.

 

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.

 

 

 

 

Burmistrz Miasta Szczytno,

Sz.P. Krzysztof Mańkowski

My, niżej podpisani, rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola ,,Pod Topolą” jesteśmy zaniepokojeni faktem dotyczącym tego, iż obecne przedszkole miałoby nie istnieć. Apelujemy o zmianę decyzji.

Jako rodzice świadomie wybieraliśmy przedszkole dla naszych dzieci. To właśnie w nim, dzięki profesjonalnej pracy Pani Dyrektor, wykształconym i wrażliwym pedagogom , nasze dzieci uczą się, rozwijają swoje zainteresowania i pasje, nawiązują relacje koleżeńskie. Bez obecnej kadry , to miejsce nie będzie już takie samo.

Jako rodzice nie wyobrażamy sobie, aby dzieci uczęszczające do przedszkola ,,Pod Topolą” obecnie, nie mogły do niego uczęszczać we wrześniu i miałyby być przeniesione do innych oddziałów. Teraz, kiedy po okresie tak długiej izolacji, pandemii udało im się zbudować relacje między rówieśnikami, miałyby być ich pozbawione? Dla starszych przedszkolaków mogłaby być to trauma. Młodszym natomiast, szczególnie trzyletnim dzieciom , proces adaptacji zajął nawet kilka miesięcy. Gdyby opuściły swoją grupę, nauczyciela, stres musiałyby przeżywać ponownie. Doskonale rozumiemy potrzebę utworzenia żłobka, owszem, ważne są także kwestie ekonomiczne, ale przecież nie może to być realizowane kosztem dzieci. Traktowanie ich w ten sposób jest głęboko krzywdzące.

Reklama

Apelujemy o zmianę decyzji, uwzględnienie dobra dzieci, szczególnie tych uczących się obecnie w placówce. Zaznaczamy, że jest to wola nie tylko rodziców mieszkających na terenie gminy, ale także tych zamieszkujących w mieście. Wspólnie dbaliśmy o przedszkole, budowaliśmy w nim atmosferę zaufania, stanowimy zwartą , zgraną grupę.

Personel przedszkola wykształcił wiele pokoleń , tak gwałtowna zmiana, tak szybka decyzja o zamknięciu placówki jest krzywdząca dla dyrekcji, pracowników, wszystkich dzieci, nie tylko tych mieszkających w gminie. Być może możliwy byłby proces stopniowego ,, wygaszania” przedszkola, co umożliwi dzieciom obecnie uczęszczającym do niego, dokończenie edukacji.

Rodzice dzieci z przedszkola ,, Pod Topolą”



Komentarze do artykułu

Mieszkaniec

Decyzja burmistrza świetna. Warto tylko może zostawić przedszkole Promyczek tak jak jest, a w budynku Pod Topolą utworzyć żłobek. Przeniesienie Promyczka spowoduje, że w tej części miasta nie będzie żadnego przedszkola, a rodzice będą mieli daleko na Pasymską. Tam przecież już jedno przedszkole funkcjonuje, po co dwa obok siebie. A żłobek prawie w centrum miasta się sprawdzi. Pod rozwagę władzom oświatowym.

Magdaleno.

Kasę na przedszkole to niech p. Dyrektor sobie szuka, bo miasto budynek ma swój. I przedszkole nie burmistrz a p. Dyrektor zamyka, chociaż może je przenieść gdzie tylko chce i może kontynuować działalność.

Magdalena

Tyle pustostanów stoi,trzeba było myśleć wcześniej to by żłobek był a nie kasa wpadnie za Maluch+ to Burmistrz się wykazuje. Ławeczki z placu Juranda sprzedać to będzie kasa na żłobek. Widać udzielają się osoby które nie miały nic wspólnego z Topolą,tak więc...

do Robercik

W czym jest problem?, Z kim się dogadać i w jakiej sprawie?. Chyba nie jesteś w temacie. Nic się nie dzieje i wszystko , jeżeli chodzi o miasto jest ok, nawet lepiej niz było. Chyba że jesteś z gminy i tu cię d....sko boli.

Robercik

Zamiast się dogadać to jak zwykle polityka. Wybory się zbliżają trzeba mieć w końcu sukces a to że kosztem dzieci i rodziców to burmistrzowi i jego ekipie nie przeszkadza.

PISiak

Ktoś was wpuścił w kanał i nie powiedział, że przedszkole tylko do wakacji. Cóz ważne żeby kasa się zgadzała. A pretensje to chyba nie do burmistrza. Pani dyrektor bije pianę, wszyscy winni tylko nie ona. A tak na marginesie ile wpływa do kasy miasta za tą dzierżawę? Czy wynajem się miastu opłaca?

Rafał

To pewnie radny miejski z gminy Zbigniew Orzoł nakrecił ten temat.

obywatel

To p. Dyrektor nie powiedziała rodzicom, że w tym roku kończy się jej umowa? Bardzo brzydko. Decyzja burmistrza bardzo dobra, rozwiązuje problemy żłobkowo-przedszkolne w mieście. No cóż, mieszkańcy gminy - piszcie do wójta a nie do burmistrza .Na tej decyzji bez wątpienia zyskają nasi mieszkańcy i ich dzieci ,zaoszczędzimy kupę kasy, bo budowa nowego to kilkanaście milionów a problem rozwiązać trzeba już, nie za rok czy dwa. Brawo.

smutny

Żałosne. Mieszkańcy gminy niech list do wójta napiszą. Szczytno ma budować nowy żłobek żeby dzieci z gminy miały w Szczytnie przedszkole, żarty. Bardzo dobra decyzja burmistrza. Dzieciom miejskim żadna krzywda się nie stanie. A wójt on już i basen i szkołę i przedszkole ze żłobkiem już chyba wybudował. Przynajmniej tak glośno krzyczał.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama