Dwa słupki, poprzeczka i... brak gola – to złożyło się na porażkę Omulwi Wielbark z Łyną Sępopol 0:1. Jedyna bramka meczu padła w 31 minucie. - Był to strzał z 35 metrów, pod poprzeczkę, ale myślę, że Grzesiek Woźny powinien to wybronić – mówi Mariusz Korczakowski, trener Omulwi.
Omulew Wielbark - Łyna Sępopol 0:1
Bramki Łyna:
31' Paweł Dobrzyński
OMULEW WIELBARK: Skład podstawowy: Grzegorz Woźny, Patryk Płoski, Sebastian Nowakowski, Damian Musioł (47'), Michał Murawski (61'), Mariusz Miłek, Michał Kwiecień, Bartek Kosiński, Krystian Gąsiewski (75'), Hubert Buła, Andrzej Bagiński (10').
Skład rezerwowy: Daniel Włodkowski (61'), Mateusz Tabaka (75'), Tomasz Przybysz, Cezary Nowakowski, Kamil Miłek (10'), Łukasz Gut, Mateusz Abramczyk (47').
Najsprawiedliwszym wynikiem w tym meczu byłby remis – mówi Mariusz Korczkowski, szkoleniowiec piłkarzy z Wielbarka. - Naprawdę mieliśmy doskonałe sytuacje. Zabrakło nam jednak szczęścia, bo naszych rywali przed utratą bramki dwukrotnie uratował słupek i raz poprzeczka. Ale trzeba też przyznać, że słabo zagraliśmy pierwszą połowę. Efekt był taki, że piłkarze Łyny w 31 minucie zdobyli bramkę. Był to strzał z rzutu wolnego pod poprzeczkę z około 35 metrów. W moim odczuciu idzie ona na konto Woźnego, który powinien to jednak wybronić.
Po przerwie trener Omulwi dokonał dwóch zmian. Na boisku pojawili się Gut i Abramczyk. Gra przyśpieszyła. Wielbarczanie wypracowali kilka doskonałych sytuacji strzeleckich. Łyna jednak świetnie się broniła i wyprowadzała groźne kontry. - W tym przypadku z kolei przed utratą bramek ratował nas Grzesiek Woźny, który z pewnością zrehabilitował się za tego straconego gola.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22