Powtórzę, bo już nie raz to pisałem, że wyrwanie się na parę dni z codzienności dobrze wpływa na ostrość widzenia wielu spraw. Siedzę sobie kilkaset kilometrów od domu, wdycham powietrze równie zdrowe, jak w naszych lasach i zazdroszczę gospodarzom jak jasna cholera. Poza tym, że zdzierają ze mnie ostatnią skórę i płacę za ich świetne i skuteczne lecznicze i fizjoterapeutyczne usługi niczym Szwed za polskie zboże, to widzę, jak tę forsę doskonale wykorzystują. Oferta usług z roku na rok jest szersza, warunki mieszkalne doskonałe, że o regionalnej kuchni nie wspomnę. Za to ceny kosmiczne co nie przeszkadza, że pobyt rezerwować trzeba na rok naprzód.
A przecież wokół dokładnie to, co u nas – lasy, jeziora, pola piaszczyste, po których ciepły dziś wiatr miecie tumany pyłu. Jak można ostatnio na razie po cichu usłyszeć w Szczytnie, tutaj powiedział to ktoś trzydzieści lat temu – nie mamy nic poza świetnym klimatem, to zróbmy na tym jeszcze świetniejszy interes. I robią niech ich pognie! Albo lepiej nie, bo doprowadzenie steranego peselem organizmu do stanu używalności jest warte każdej kasy.
Pomysł zainwestowania przez miasto i okolice wszystkiej możliwej do zdobycia forsy w przemysł – podkreślam przemysł – leczenia, wypoczynku i sprawności fizycznej jest wielką szansą. Tu, gdzie jestem, doskonale wykorzystywaną pomimo różnych covidowych ograniczeń. Mam nadzieję, że w planach na najbliższych dziesięć lat, o których dyskutowano w Szczytnie przed „majówką” ktoś to w końcu na naszych stetryczałych władzach wymusi. I nie chodzi tu o wiek tychże od lat zasiedziałych wiecznych i niezastąpionych.
Jestem sporo starszy od większości z nich. Tu chodzi o rozsądną odwagę w podejmowaniu decyzji. Nie pod kątem tego co ja, moja rodzinka i partyjni kumple będą z tego mieli. Bo ta odwaga i ciężka harówka przez wiele lat ma przynieść dobre, fajne życie wszystkim w naszym regionie, nam osobiście, rodzinom i pies ich tańcował partyjnym kumplom też o ile będą jeszcze durnie, którzy na nich zagłosują. No dobrze, starczy tego.
Zobaczyłem dziś w Internecie pięknie podświetlone i już prawie gotowe po zrewitalizowaniu mury naszego zamku. Świetny to był pomysł i pamiętam sprzed lat, a teksty mam wszystkie zarchiwizowane, jak chwaliłem p. burmistrz Górską za przebicie się z tym projektem. Teraz wspólnie z dzisiejszym burmistrzem, który włożył wielką pracę w realizację tego przedsięwzięcia, powinni przyjąć od mieszkańców miasta i okolic należne obojgu podziękowania. Oby to był kolejny, tym razem duży krok w przydawaniu naszemu miasteczku należnej atrakcyjności. Bo stąd, z daleka wygląda to imponująco.
W ostrych zmaganiach o zdrowie zdarzają się wolne chwile, kiedy można przysiąść gdzieś na ławce w pięknym starym i po nawałnicy sprzed paru lat odrestaurowanym parku. Najlepiej z książką w ręku, na której spokojną lekturę w domu zawsze mało czasu. Zmogłem w końcu opasłą autobiografię Obamy zakończoną na jego pierwszej kadencji.
Może gdy jeszcze kiedyś starczy czasu do niej wrócę, a z pewnością wtedy, gdy nie będę w stanie zrozumieć jakiejś decyzji dzisiejszego prezydenta USA. Jest on przecież o pokolenie starszy od Obamy, który skończył kadencję już pięć lat temu i nastała także w tym wielkim kraju „czarna dziura” rządów populistycznych nieudaczników.
Można i warto się dowiedzieć jak młody, pierwszy nie biały, idealistycznie nastawiony, dynamiczny prezydent „dociera się” zgodnie współpracując ze swoim wiceprezydentem Bidenem, doświadczonym politycznym „wyżeraczem”. Ten z kolei po objęciu prezydenckiego urzędu poczynił podobny krok i swoim zastępcą i (prawdopodobnie) następcą mianował o ćwierć wieku młodszą Kamalę Harris, prawniczkę hindusko jamajskiego pochodzenia. W prawdziwej wielkiej polityce nie ma przypadków, czego Obama szybko się nauczył i o czym warto zawsze pamiętać. Dla odprężenia i z sentymentu sięgnąłem też do biografii niedawno zmarłego Jerzego Pilcha, pisarza naszego pokolenia. Jego książki to odrębna półka w mojej bibliotece.
A jest to biografia niezwykła, tak jak i jej bohater. Sam już tytuł „Pilchu. Na rogu Wiślanej i Hożej” świadczy, że nie jest to spisany na papierze pomnik ani nawet jego postument. Z trudem oderwałem się od tej „transmisji” z życia pisarza, przez ponad 60 lat kibica Cracovii i rzeczywistości, w której mu przyszło żyć. Autor biografii i „od zawsze” przyjaciel i kompan Witold Bereś w oryginalnej formie rozprawia o pięknych chwilach i wielkich rozterkach, jakie „Pilchu” przeżywał. Takich jakie trapiły nasze całe pokolenie. Bywało przecież różnie, pięknie i na trzeźwo, a też całkiem odwrotnie. Warto powspominać.
Wiesław Mądrzejowski (wiemod@wp.pl)
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20
Takie czasy, że trzeba się tlumaczyc, że to nie ustawka. Widać, że prezydent był na pewno zmęczony po rozmowie z Trumpem bo już był na schodach i jednak cofnął się. Niby banalna rzecz ale pokazuje że nasz prezydent to jeden z nas a nie człowiek z salonów. Nie zapomina skąd pochodzi i kim jest. Szacun bo ja też osobiście staram się szanować każdego tak samo czy to bezdomny czy papież.
Kamil
2025-09-07 19:42:46
Najlepsza Prezes działek, jaką do tej pory mieliśmy. Pozdrawiam.
Działkowiec.
2025-09-06 12:21:42
Tłumy ludziów byli :-)
Norbi
2025-09-05 22:13:47
Trzeba cierpliwie zaczekać. Brak stabilności politycznej bez wątpienia ma ogromne znaczenie. Trzymać cenę Panie Marszałku i nie popuszczać. Niech czeka na prawdziwego inwestora a nie spekulanta. Lokalizacja jest taka jaka jest i nie ma co narzekać!
Patriota
2025-09-04 18:11:10
Są to inwestycje uciążliwe dla mieszkańców a dla tych co mają mieć turbiny 700 m od domu wręcz szkodliwe dla zdrowia i tle w temacie!!
Ali
2025-09-04 05:09:02
Turbiny to kasa dla gaming a to sa kanaliza przedszokla czyli nie protestować przeciw tylko za żeby gmina wydała to z sensem
Jujko
2025-09-03 23:03:27
Jarek z tego dobrobytuto aż opuchł, niczym hrabia złotywłos.
Karol
2025-09-03 17:25:36