Niedziela, 2 Luty
Imieniny: Kornela, Marii, Mirosławy -

Reklama


Reklama

Pijana kobieta "skasowała" drzewa i bmw (zdjęcia)


Nawet dwa lata więzienia grożą 34-letniej mieszkańce Szczytna. Kobieta w miniony wtorek spowodowała wypadek drogowy na trasie Prusowy Borek – Wawrochy. Była solidnie pijana, bo w organizmie miała półtora promila alkoholu. BMW, którym jechała, wypadło z drogi i uderzyło w drzewa. W wypadku ucierpiała 18-letnia pasażerka.


  • Data:

We wtorkowy poranek szczycieńscy policjanci ruchu drogowego zostali wezwani do zdarzenia drogowego. Zgłoszenie dotyczyło wypadku z udziałem osobowego BMW.

 

Policjanci, którzy pojechali na trasę Prusowy Borek – Wawrochy, zastali poobijane ze wszystkich stron BMW oraz ślady na drzewach, które świadczyły o tym, że auto uderzyło w kilka drzew stojących mu na drodze.

 

- Tuż obok auta stały trzy osoby, z czego od dwojga, tj. kobiety i mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu – mówi Ewa Szczepanek ze szczycieńskiej policji. - W pobliżu bmw była jeszcze jedna młoda dziewczyna, która narzekała na bóle kręgosłupa. 18-latka została przewieziona do szpitala w Szczytnie.


Reklama

 

Policjanci rozpytali świadków, których niedaleko rozbitego auta było kilkoro i ustalili, że kierującą BMW była obecna na miejscu 34-letnia, nietrzeźwa mieszkanka Szczytna.

Kobieta najpierw wypierała się tego faktu i mówiła policjantom, że auto rzeczywiście należy do niej, ale nie ona nim kierowała.

 

Policjanci zatrzymali 34-latkę, która w organizmie miała półtora promila alkoholu i osadzili w policyjnej celi.

Reklama

 

Śledczy po wytrzeźwieniu przedstawili kobiecie zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznała.

 

Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama