W poprzednim "Tygodniku Szczytno" pisaliśmy o sprawie, którą zgłosiła nam jedna z mieszkanek miasta. Kobieta zobaczyła błąkającego się psa i nie do końca wiedziała, co może zrobić w sytuacji, kiedy zgłosiła sprawę do szczycieńskiego schroniska dla zwierząt, a tam pracownicy nie ...
W poprzednim "Tygodniku Szczytno" pisaliśmy o sprawie, którą zgłosiła nam jedna z mieszkanek miasta. Kobieta zobaczyła błąkającego się psa i nie do końca wiedziała, co może zrobić w sytuacji, kiedy zgłosiła sprawę do szczycieńskiego schroniska dla zwierząt, a tam pracownicy nie mieli możliwości zareagowania na jej sygnał natychmiastowo. Krystyna Lis z Urzędu Miejskiego w Szczytnie wyjaśnia, jak wygląda procedura po otrzymanej informacji telefonicznej i jak zachować się powinien zgłaszający.
- Nie należy być obojętnym, gdy widzi się zaniedbanego psa. Zawsze trzeba reagować, ale z głową. Ludzie muszą pamiętać, że mamy w schronisku mało pracowników i wolontariuszy, a dużo pracy. Jeśli ktoś naprawdę chce pomóc to musi wykazać choć odrobinę dobrej woli i chęci współpracy z nami – mówi Krystyna Lis. Jak twierdzi urzędniczka najważniejsza jest prawidłowa ocena sytuacji, czyli czy pies wymaga natychmiastowej pomocy lekarza weterynarii czy jest agresywny i zagraża przechodniom czy może wygląda na bezdomnego, ale nie istnieje niebezpieczeństwo ataku takiego zwierzęcia na człowieka.
Co zatem zrobić, gdy pies jest spokojny, ale nie widać nigdzie jego właściciela? - Po pierwsze: zanim ktoś zadzwoni dobrze byłoby, gdyby najpierw spytał czy ktoś nie zna tego psa. Nie mówię tu o przypadku, kiedy taki człowiek znajduje się na osiedlu bloków, bo wiadomo, że nie będzie chodził od klatki do klatki. Często jednak jest tak, że w okolicy stoi jakiś domek lub kamiennica. Ludzie wiedzą, znają zwierzęta swoich sąsiadów – twierdzi Lis. Następnie dzwoniący powienien podać miejsce, gdzie się znajduje zwierzę i jak ono wygląda. Jeśli zgłaszający ma taką możliwość może przyprowadzić psa do schroniska bezpośrednio. Po przyjściu wystarczy, że wypełni kwestionariusz i poda swoje dane osobowe. - Ludzie często nawet nie pomyślą, że jest taka opcja. Zawsze pytamy czy mogą nam pomóc w ten sposób. Jeśli człowiek nie może tego zrobić, to po telefonie powienien zostawić psa i odejść. My tam na pewno pojedziemy najszybciej, jak tylko będziemy mogli i wszystko sprawdzimy. Temu psu nic się nie stanie przez ten czas – mówi. Jak dodaje pani Krystyna ten system dobrze funkcjonuje od wielu lat i sprawdza się pod warunkiem, że osoba, która telefonuje do schroniska odpowiada konkretnie na zadawane jej pytania i słucha co się do niej mówi.
Inaczej wygląda procedura w sytuacji, gdy zwierzę uległo wypadkowi lub ma widoczne rany czy gdy atakuje przechodzących ludzi. - Wówczas od razu dzwonimy do straży miejskiej lub do lekarza weterynarii, który udaje się w wyznaczone miejsce bezzwłocznie – twierdzi Lis.- Są to bowiem wyjątkowe sytuację, kiedy trzeba reagować momentalnie – dodaje Lis.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy do miejskiego schroniska w Szczytnie trafiło około 180 zwierzaków. - Mamy mnóstwo telefonów, na każde reagujemy, ale większość z nich to zwykłe pomyłki. Gdy przyjeżdżamy na miejsce okazuje się, że pies ma właściciela, a zwierzęciu nic się nie dzieje. Dlatego apeluję o zdrowy rozsądek i o odrobinę zrozumienia, a także wsparcia ze strony lokalnego społeczeństwa, które jest dla nas na wagę złota – mówi Krystyna Lis. - Warto pomagać i informować, gdy jesteśmy pewni, że coś nie gra.
Patrycja Woźniak
fot.Patrycja Woźniak
Tak ktoś tu nazwał prezydenta alfonsem...przypominam, że drugi z kandydatów był dupiarzem...może nawet się znali??? Tylko każdy z nich robił co innego? Tak poważnie to żeby się tak wypowiadać to trzeba mieć dowody, świadków. Ma je Pan czy tvn lub onet trzyma je w sejfie? Rymanowski ustawił Pana idola premiera na właściwym miejscu. Aż miło się to oglądało...
Tytus
2025-06-05 12:31:00
Te wszystkie wymienione cechy to idealnie pasują do Donalda Tuska więc nie rozumiem co ma do nich prezydent elekt. Aaa no tak TVN...a czekać to Sobie Pan możesz na Swojego prezydenta 5 lat przynajmniej. Ale zaraz! Przecież Pan miał prezydenta! Tylko może przespał Pan te dwie godziny?? Widzi Pan, takich intelektów jak ja jest ponad 10 milionów w Polsce. Musisz Pan zacząć nauczać Polaków jacy to są głupi jak ja albo ja jak oni...Przeżyje Pan. Duda Pana nie ścigał i krzywdy nie zrobił. Ten też Pana nie skrzywdzi. Po co takie wywyższanie się? Pa smutasku...
Kamil
2025-06-05 12:25:32
Policjanci dobrze postąpili. Prawa trzeba przestrzegać, bo inaczej to w Polsce byłaby wolna amerykanka. Za zapominanie trzeba płacić, niestety. A jak pijak zapomni, że za kierownicą trzeba być trzeźwym, to też policja ma dać tylko upomnienie?
fynooh
2025-06-05 09:17:39
Coś te granie zespołowe nie bardzo wychodzi na placu zabaw dla dzieci w miejscowości Jurgi.
Z ratusza tego nie widać , bo za daleko.
2025-06-04 17:33:21
To proszę sprawdzić zezwolenie na Mazurach ile kosztuje, pływam już ładnych parę lat i nie rozumiem jak można napisać że siatki nie mają wpływu ???? szczególnie jak stoją tak że z plaży nie można wypłynąć bo tyle siatek wegorzowych stoi
Zebol
2025-06-04 15:10:41
jak kraść to MILION a nie marne grosze. aby miec na dobrego papuga i emeryturke w Zanzibarze
Tutek
2025-06-04 14:09:00
ale w CZYM problem? wybraliście tych \'speców\' ? będzie kiełbaska i fontanna a nawet jakiś basen czy teżnia? no to płacić wyższe podatki i spalcach
Tutek
2025-06-04 14:01:34
A wiecie że Pani policjantka wyprzedzała na łuku drogi i mimo że zabiła w wypadku człowieka to nadal uczy się w szkole policji na oficera?
nowy
2025-06-04 10:44:15
Szanowny Panie intelekcie, proszę mi powiedzieć czy zdrowo myślący człowiek, zagłosuje na alfonsa, chuligana, łobuza, kłamcę, oszusta, wyzyskiwacza starszej osoby? Czekam na odpowiedź, szanowny Panie Kamilu.
Do Kamila
2025-06-03 17:39:25
Dzieci rodzi się coraz mniej to i ryb mniej przybywa. Po prostu nie tylko ludziom dobrobyt do głowy uderzył...
Kamil
2025-06-03 16:41:08