Elżbieta Małkińska, 70-letnia, schorowana i samotna kobieta od początku sierpnia nielegalnie zajmuje lokal socjalny. Wszystko dlatego, że ZUS płaci jej za dużo... o całe 23 złote i 60 groszy. O dopuszczalnej wysokości dochodu decyduje Rada Miejska. W Szczytnie jest to kwota 825 zł. Może dojść do paradoksu, w którym miast będzie musiało eksmitować z lokalu socjalnego panią Elżbietę i jednocześnie przyznać ponownie... lokal socjalny.
Elżbieta Małkińska łatwego życia nie miała. Różne koleje losu spowodowały, że nie mogła opłacać zajmowanego wcześniej mieszkania komunalnego przy ul. 1 Maja. Ale na koleje losu urzędnicze procedury nie patrzą. Był więc sąd, eksmisja i mieszkanie socjalne przy ul. Bartna Strona. Tu już niewielki czynsz (55.29 zł za niespełna 22 metry kwadratowe) opłacała regularnie, a – co zresztą dziwne zważywszy na wysokość dochodów – komornik z jej emerytury zaczął ściągać też poprzednie zaległości czynszowe. Dochodem pani Elżbiety jest świadczenie z ZUS. Co miesiąc na jej konto wpływa „oszałamiająca” kwota 848 złotych i 60 groszy.
Czas najmu minął...
Zgodnie z miejskimi procedurami umowa najmu lokalu socjalnego zawarta została na dwa lata: od 1 sierpnia 2017 roku do 31 lipca 2019. W związku z tym na początku lipca pani Elżbieta otrzymała z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej pismo mówiące o tym, że ma mieszkanie opróżnić i opuścić do 12 sierpnia, a dzień później miała się zgłosić komisja, by to mieszkanie przejąć. W piśmie zawarto też groźbę następującej treści: „W przypadku nieprzekazania lokalu sprawa zostanie skierowana do sądu celem uzyskania tytułu eksmisyjnego, co narazi panią na dodatkowe, zbędne koszty”.
Za bogata...
Samotna, leciwa już kobieta chwilę wcześniej zwróciła się do miejskich władz z prośbą o to, by ten marny dach nad głową, który ma, jednak jej pozostawiono. Otrzymała jednak odpowiedź odmowną. Powód: za dużo „zarabia”. W uchwale Rady Miejskiej z 2005 roku (ze zmianami) ustalono bowiem, że lokal socjalny może zajmować osoba, której dochód nie przekracza 75% najniższej emerytury, tj. 825 zł. A pani Elżbiecie ZUS co miesiąc przysyła więcej, bo 848,60 zł.
Mieszkanie „na czarno”
Komisja, o której wspominał ZGK, składała się z jednej pani. Przyszła, dowiedziała się, że Elżbieta Małkińska mieszkania nie opuściła i nie zamierza, i poszła.
- Bo co mam zrobić? - pyta retorycznie nielegalna już najemczyni? - Gdzie mam pójść? Z trójki dzieci w pobliżu mieszka tylko córka. Pomaga mi jak może: w zakupach, podczas częstych wizyt u lekarzy, ale nie ma warunków, bym mogła u niej zamieszkać. Syn przed laty poszedł „gdzieś w Polskę” i nie daje znaku życia. Druga córka mieszka w Warszawie z dość liczną rodziną i ja się już tam nie zmieszczę – uzasadnia pani Elżbieta. Za bezumowne już teraz użytkowanie lokalu płaci tyle samo, ile wynosił dotychczasowy czynsz, tyle że to się nazywa „odszkodowaniem”. Może mieć jednak problemy innego rodzaju, m.in. w zakresie ewentualnego korzystania z pomocy MOPS, bo np. dopłaty do ogrzewania czy prądu już nie dostanie.
Urzędowa alternatywa
W myśl litery prawa miasto czy też ZGM (co na jedno wychodzi) może i powinno wystąpić teraz do sądu o nakaz eksmisji. Może i taki wyrok zapadnie, ale trudno uwierzyć, by ów sąd nakazał pani Elżbiecie zamieszkanie pod przysłowiowym mostem, więc zapewne nakaże przydzielenie jej... lokalu socjalnego. I tak sprawa zatoczy koło, zatrzyma się praktycznie w tym samym miejscu, w jakim znajduje się obecnie, tyle że ktoś sądowi zapłaci.
- Niestety, nie ma innej drogi. Dawniej, w podobnych sytuacjach przedłużaliśmy umowę najmu lokalu socjalnego, ale kontrola NIK nam to wytknęła jako działanie niezgodne z prawem – mówi wiceburmistrz Ilona Bańkowska. - Do obowiązującej uchwały miejskiej nie możemy wprowadzić żadnych dodatkowych zapisów, które w szczególnych okolicznościach pozwalałyby na przedłużenie takiej umowy. Jedynym praktycznie rozwiązaniem, jakie może nastąpić, jest zmiana zapisu dotyczącego wysokości minimalnego dochodu, czyli tych 825 zł obecnie. Ale to nie załatwi istoty rzeczy. Bo nawet jeśli to minimum zacznie wynosić np. 900 zł, to zapewne znajdzie się jakiś lokator, którego dochód wyniesie np. 911 zł i staniemy dokładnie przed taką samą sytuacją.
Prawie legalne bezprawie
Z powyższych wyjaśnień wynika, że Elżbieta Małkińska może się czuć bezpieczna. Z zajmowanego mieszkania socjalnego nikt jej raczej nie usunie. Może sobie mieszkać i spokojnie liczyć na to, że w jakimś momencie te ustalone w miejskiej uchwale 75% najniższej emerytury stanie się wyższe niż jej własna. To jednak nierealne, bo regulacje, jakim odgórnie podlegają świadczenia ZUS musiałyby ją omijać. Jedyną więc dolegliwością może być życie ze świadomością, że jako nielegalny użytkownik miejskiego mienia jest... złoczyńcą, do czego obowiązujące prawo zmusza i na co... pozwala.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25