Wtorek, 29 Kwiecień
Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa -

Reklama


Reklama

Pacjent chory na covid19 z Hawany, czy Habany?


Media ogólnoświatowe grzmią o wyjątkowo zjadliwym wariancie wirusa SARS-CoV-2 nazywanego w skrócie Delta Plus. Czy dotarł on już do naszego powiatu? Troje chorych przebadano pod kątem jego występowania. - Na tę chwilę nie mamy potwierdzonej obecności tej mutacji – mówi Tomasz Liwartowski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczytnie. - Co nie oznacza, że do nas nie dotarła – dodaje.

 


  • Data:

Od początku pandemii chorobę covid19 zdiagnozowano u 6340 mieszkańców naszego powiatu. Zmarły 163 osoby. Od 1 do 13 lipca tego roku służby sanitarne odnotowały 14 dodatnich osób. To oficjalne dane.

 

W miniony weekend służby postawiła na nogi informacja, że w naszym powiecie pojawiło się pięć osób z Kuby, które mogą być zakażone nową, bardziej zjadliwą odmianą wirusa Delta Plus. Że trafiły do szpitala w Szczytnie. Nad sprawą pochylił się szczycieński sanepid.

 

- Ta sytuacja pokazała nam, jak rodzi się plotka i jak może mieć ogromny wpływ na społeczeństwo – mówi dyrektor Liwartowski. - Bo finalnie okazało się, że do szpitala w Szczytnie trafił jeden, a nie pięcioro pacjentów. I nie z Hawany, stolicy Kuby, a z Habany - klubu w Szczytnie.

 

Mężczyzna kilka tygodni wcześniej wrócił z Holandii. W klubie nocnym Habana doznał kontuzji i został przewieziony do szpitala w Szczytnie, gdzie zrobiono mu między innymi test na obecność wirusa. Wyszedł dodatni. Chory trafił na oddział covidowy. Dla wielu jednak Hawana, czy Habana było mało istotne. Liczyła się sensacja, która szybko zaczęła się rozprzestrzeniać w powiecie i rozrastać.


Reklama

 

Pod kątem nowej mutacji sanepid skierował na badania 3 chore na covid19 osoby z naszego powiatu.

 

- Kiedy i kogo kierujemy na takie testy? Wynika to z szacowania ryzyka w oparciu o okoliczności, np. powrót z krajów wysokiego ryzyka, ale też kilku innych czynników, takich jak na przykład dodatni wynik testu PCR – mówi dyrektor Liwartowski. - I jednocześnie informacja, że taka osoba przeszła już chorobę bądź była w pełni zaszczepiona, a mimo to zachorowała.

 

Z danych sanepidu wynika, że w tej chwili chorzy ujawniania są najczęściej podczas innych badań, bo placówki medyczne już obligatoryjnie swoim pacjentom robią testy. Od początku wakacji oficjalnie ujawniono 14 zakażeń wirusem.

 

- Co będzie jesienią? Tego chyba na razie nikt nie jest w stanie przewidzieć – dodaje Tomasz Liwartowski. - Jest to swoisty wyścig. Im więcej osób będziemy mieli zaszczepionych, tym ta amplituda zakażeń będzie niższa. Wszystko zależy od nas samych. Dlatego proszę o troskę wzajemną. Szczepmy się. To jedyna właściwa droga. Wakacje to dobry czas na podjęcie takich działań, bo nie ma kolejek w punktach szczepień, a druga dawkę można przyjąć nawet będąc na wakacjach, bo nie ma rejonizacji dla szczepień. System dostosuje się w tej kwestii do naszych oczekiwań i możliwości. Warto z tego skorzystać.

Reklama

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama