Spotkania po latach absolwentów szkół średnich są częste, w przypadku podstawówek zdarza się to znacznie rzadziej. Tym cenniejsze są takie inicjatywy, a powtarzalne – jeszcze bardziej. Warto więc odnotować, że już po raz drugi zamierzają spotkać się ósmoklasiści, którzy w 1973 roku opuścili mury szkoły podstawowej w Wawrochach.
- Planujemy spotkanie po latach, a minęło już z górą pół wieku, dokładnie 22 czerwca – mówi jedna z organizatorek Barbara Filipiak, emerytowana już polonistka. - Pierwszy taki zjazd – spotkanie organizowaliśmy na 30-lecie, czyli dwadzieścia lat temu. Teraz wstępnie ustaliliśmy spotkanie w Wałach, w „Kniejówce”, ale może fajnie byłoby też odwiedzić Wawrochy, powspominać przy budynku, który był kiedyś naszą szkołą, zwiedzić obecną...
Kilka osób z grona 23 absolwentów rocznik 1973 już nigdy na żaden zjazd nie przyjedzie, ale żyją niektóre z nauczycielek i dwie zadeklarowały udział w spotkaniu.
- Jedna z naszych pań przyjedzie aż z Radomia, żeby się z nami spotkać – podkreśla pani Barbara. - Będą osoby, których nie widziałam od szkolnych czasów, ale i takie, które widuję codziennie, bo do jednej klasy w podstawówce chodziłam z... moim mężem.
Jak zawsze i wszędzie, życie rozrzuciło absolwentów po kraju, choć sporo wciąż mieszka w powiecie. Niektórzy prowadzą gospodarstwa rolne po rodzicach, inni, ukończywszy zawodówki czy technika, jeszcze pracują, mają własne przedsiębiorstwa...
Wiekiem są już emerytami, ale takie spotkania po latach to nie tylko sentyment, lecz także wielki zastrzyk energii i pozytywnych emocji, które z absolwentami podstawówki w Wawrochach, rocznik 1973, pozostaną na długo.
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39
Za jakie grzechy, Szczytno ma spotkać taka kara??? Co miasto jest winne że tak kontrowersyjny a zarazem mierny osobnik ma się w nim pojawić.
mieszkaniec
2025-09-15 14:53:54
A kto mówi, że Warmia i Mazury uczą cierpliwości??
Jan
2025-09-12 16:01:52
600 000 sama łazienka? Tyle kosztuje budowa sporego domu. Kto przytuli kaskę?
Jestę zastępco burmystrza
2025-09-12 15:39:27