Środa, 18 Czerwiec
Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana -

Reklama


Reklama

Niezbędna odwaga i konsekwencja


W trwającej kadencji powiat szczycieński ma w sejmiku samorządowym dwóch swoich przedstawicieli. To swoisty sukces, bowiem w poprzedniej kadencji - co prawda – nasi przedstawiciele też uzyskali dwa mandaty, ale z nich zrezygnowali. Wśród wojewódzkich radnych działa szef powiatowych struktur Platformy Obywate...


  • Data:

W trwającej kadencji powiat szczycieński ma w sejmiku samorządowym dwóch swoich przedstawicieli. To swoisty sukces, bowiem w poprzedniej kadencji - co prawda – nasi przedstawiciele też uzyskali dwa mandaty, ale z nich zrezygnowali. Wśród wojewódzkich radnych działa szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej - Bogdan Kalinowski. Jego dotychczasowe doświadczenie samorządowe sprowadza się do pełnienia mandatu radnego powiatowego w pierwszej kadencji. Teraz - od roku - Bogdan Kalinowski współwłada województwem. Jak to współwładanie przebiega? O tym właśnie rozmawiamy.

Zacznijmy od kwestii organizacyjnych, od funkcji i członkostwa w komisjach.

Pracuję w dwóch komisjach. Pierwsza zajmuje się współpracą międzynarodową. Jestem też członkiem i wiceprzewodniczącym komisji rewizyjnej.

W tej ostatniej macie chyba sporo pracy, jako że jest trochę skarg na działalność marszałka, też z PO...

Nie jest prawdą, że jest dużo skarg na marszałka Protasa. Na początku roku była jedna, która dotyczyła raczej działalności urzędu, a obecnie nie tyle rozpatrujemy skargę, co analizujemy przebieg współpracy między samorządem wojewódzkim a grupą hoteli Anders.

Podkreślić trzeba, że inicjatorem tej kontroli jest klub PO w sejmiku.

Czy są już jakieś efekty?

 

Dopiero w trakcie wrześniowej sesji podjęta została uchwała co do przeprowadzenia tej kontroli, więc na jej wyniki jeszcze za wcześnie. Na razie zebraliśmy niezbędne materiały i je analizujemy. Mam nadzieję, że już na sesji listopadowej uda się przedstawić sprawozdanie z tej kontroli.

A pana osobiste przekonanie co do tej współpracy? Czy zarzuty miały charakter merytoryczny, czy też bardziej polityczny?

Raczej polityczny, skierowany wyraźnie przeciwko marszałkowi, a w ślad za tym także przeciwko PO.

Ale Platforma jest w sejmiku siłą wiodącą?

 

Mamy 14 mandatów, co oznacza, że o dwa za mało do samodzielnego sprawowania władzy. Dlatego tworzymy koalicję z PSL-em, który ma 7 mandatów.

Wróćmy na nasze szczycieńskie podwórko. Powiadało się, że dla powiatu to wielka strata, jeśli nie ma swoich przedstawicieli w sejmiku. Teraz ma. I jakie z tego tytułu korzyści?

Trudno mówić o wymiernych korzyściach, np. jakichś konkretnych tysiącach na konkretną drogę. To tak nie działa. Ale niezbędny jest i z pewnością skuteczny, nazwijmy to, lokalny lobbing. Popieramy działania lokalnych samorządów, „popychamy”projekty inwestycyjne. Dobrze mi się na przykład współpracowało i współpracuje z wójtem gminy Szczytno Sławomirem Wojciechowskim. Stały z nim kontakt powodował, że na bieżąco miałem informacje o inicjatywach i działaniach wójta, a także potrzebach gminy, dzięki temu mogłem w odpowiednich momentach i w razie konieczności interweniować. Inaczej mówiąc, jeśli wiem, że jakieś ważne dla gminy dokumenty zostały złożone w Urzędzie Marszałkowskim, to mogę zadbać o to, by leżały one na górze stosu, a nie na dole. Ale muszę o tych dokumentach wiedzieć - to podstawa. Co prawda urzędnicy i dyrektorzy departamentów nie są radnym podlegli, ale wiadomą jest rzeczą, bo to tak wszędzie działa,ż e jeśli wiedzą, że radny jakimś zagadnieniem się szczególnie interesuje, to przy danej sprawie działają żwawiej i skuteczniej.


Reklama

Praca w sejmiku to jednak głównie sprawy ogólnowojewódzkie, z których niektóre są niezmiernie ważne dla naszego powiatu. Mowa oczywiście o lotnisku w Szymanach. Ostatnie decyzje zarządu województwa i sejmiku budzą wątpliwości. Podstawowa obawa to - czy samorząd wojewódzki i nowa spółka zdążą w nieprzekraczalnym terminie podołać tej inwestycji?

Osobiście jestem optymistycznie nastawiony do tego rozwiązania. Pewne jest na razie to, że jeśli ktoś miałby w ogóle jej podołać, to wyłącznie ta nowa spółka, ze 100-procentowym udziałem samorządu województwa. Prezesem spółki został dr Leszek Krawczyk, który w latach 90. ubiegłego stulecia zajmował się, z sukcesem, budową i zarządzaniem lotnisk we Wrocławiu i w Łodzi.

Ale nie da się Olsztyna porównać z Wrocławiem, a Mazur z Dolnym Śląskiem... To dwa różne światy, głównie pod względem gospodarczym.

 

Ja ich nie porównuję. Chodzi wyłącznie o to, że prezes nowej spółki ma doskonałe doświadczenie i wiedzę, więc gwarantuje pełen profesjonalizm. Trzeba pamiętać o tym, że w Polsce po wojnie wybudowano, tak naprawdę, tylko jedno lotnisko. Wszystkie obecnie istniejące - to rozbudowa i modernizacja wcześniej istniejących, najczęściej o charakterze wojskowym. Czyli mieliśmy do czynienia przez lata dokładnie z taką sytuacją, jaka jest w Szymanach. I tylko dlatego, że już istnieją podwaliny lotniska, może ono powstać, jako cywilny, regionalny port lotniczy. I to jest też argument, który praktycznie powinien zakończyć wszystkie, wciąż pojawiające się wątpliwości, co do tego, czy ten port faktycznie powstanie w Szymanach. Musi - nie ma w naszym województwie innej lokalizacji i innej możliwości.

Tyle że do latania jeszcze daleko...

 

Ale nawet bez latania już korzyści widać. Pod kątem lotniska i tylko ze względu na jego przyszłe istnienie samorząd województwa pozyskał środki unijne na modernizację linii kolejowej z Olsztyna do Szczytna i dalej, właśnie do Szyman. To inwestycja warta 115 milionów złotych. Nie ma się co łudzić, że można by ją zrealizować, gdyby nie było w tle Szyman z lotniskiem. Podobnie, choć to dopiero jest na etapie projektowania, wygląda sprawa przebudowy, a dokładniej wyprostowania części drogi między Szczytnem a Olsztynem. Tu też właśnie lotnisko jest tym argumentem najbardziej przemawiającym za potrzebą tej przebudowy, a tym samym, za dofinansowaniem jej ze środków unijnych. Ten lotniskowy argument dotyczy nie tylko stolicy województwa. On ułatwi pozyskiwanie środków na przebudowę dróg także dla Mrągowa, Nidzicy, Giżycka i innych miast, bo oczywiste jest, że muszą być one dobrze skomunikowane z lotniskiem regionalnym. To wszystko działa jak system naczyń połączonych, a centrum zasilania jest właśnie lotnisko.

Reklama

Obecnie to lotniskowe centrum jest jak magnes – przyciąga pieniądze na inwestycje, których wykonanie jest z lotniskiem sprzężone. W dalszej perspektywie z tego centrum pieniądze będą wypływały w dalsze rejony województwa poprzez ruch turystyczny. Bo turystyka, której wzrost zapewni tylko dobra komunikacja ze światem to dla naszego regionu jedna z najważniejszych kwestii, to jeden z kierunków, jeśli nie jedyny, który daje gwarancję rozwoju.

Dziękuję za rozmowę

Również dziękuję, a jednocześnie pozwolę sobie pozdrowić mieszkańców powiatu szczycieńskiego, życząc pogody ducha. Może, przy jesiennej chandrze, niektórym trudno jest z optymizmem patrzeć w przyszłość, ale ja nie wątpię, że nie tylko dzięki lotnisku w Szymanach, ale i dzięki wielu innym posunięciom samorządu wojewódzkiego nasz region dorówna najlepszym w Europie.

Rozmawiała Halina Bielawska

 



Komentarze do artykułu

Napisz

To też może Cię zainteresować

Reklama


Komentarze

Reklama