W sercu malowniczego Lipowca k. Szczytna, 14 kwietnia odbędzie się już po raz trzeci jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń biegowych - Maraton Juranda. Gmina Szczytno ponownie otwiera swoje podwoje dla miłośników biegania, obiecując niezapomnianą atmosferę i niesamowite emocje na "Najszybszej w Polsce trasie Maratońskiej". Wójt Sławomir Wojciechowski oraz zastępca Ewa Zawrotna gwarantują nie tylko świetnie zorganizowany bieg, ale również najlepszą Mazurską Gościnność.
Już po raz trzeci Lipowiec k. Szczytna stanie się areną jednego z najbardziej ekscytujących wydarzeń biegowych w Polsce - Maratonu Juranda. Termin imprezy został wyznaczony na 14 kwietnia, a organizatorzy obiecują jeszcze większe emocje, więcej wyzwań i niezapomniane przeżycia.
To właśnie Gmina Szczytno, znana z gościnności i pięknych okoliczności przyrody, gości wyjątkową trasę, która z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę pasjonatów biegania. "Najszybsza w Polsce trasa Maratońska" stanie się polem zmagań dla biegaczy z całego kraju, a jednocześnie miejscem, gdzie sportowa rywalizacja przeplata się z urokami mazurskiej przyrody.
Ubiegłoroczny Maraton Juranda przyciągnął 421 zawodników, rywalizujących na różnych dystansach, w tym Półmaratonie Rycerskim oraz Dyszce Jurandówny. Nie zabrakło również biegów dla najmłodszych - w biegu Jagienki wzięło udział 70 dzieci. Główny bieg wygrał Damian Świerdzewski z teamu KS ARCO Ławy z czasem 2 godziny 24 minuty i 52 sekund. Wśród kobiet najlepsza była Weronika Lenkiewicz - 3 godziny 6 minut i 1 sekunda. Wśród mieszkańców naszego powiatu najlepszy był Tomasz Kiernozek, który z czasem 3 godziny, 1 minuta i 57 sekund zajął dziesiąte miejsce.
Pierwsza edycja odbyła się w 1984 roku, a od 1985 roku startują również kobiety. W 1991 roku rekord Maratonu Juranda wynoszący 2 godziny 22 minuty i 23 sekundy ustanowił Adam Musiał z Krzyża. Do tej pory ten wynik nie został poprawiony.
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48