Najstarszy zabytek w Szczytnie, kościół ewangelicko-augsburski przy ulicy Warszawskiej 1, wkrótce przejdzie długo oczekiwany remont elewacji. Na ostatniej, ekspresowej sesji rady miejskiej, radni zdecydowali się dołożyć brakujące 17 tys. złotych do inwestycji, której koszt przekroczył pierwotny budżet.
- Po zapytaniu ofertowym i wyłonieniu wykonawcy, firmy Marko z Olsztyna, okazało się, że na realizację zadania zabrakło nam łącznie 87 tys. zł – wyjaśnia ksiądz Andrzej Lazar, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczytnie. - Bardzo cieszę się, że radni postanowili dołożyć te 17 tys. zł z miejskiego budżetu. To nieoceniona pomoc. Pozostałą brakującą kwotę postaramy się zebrać samodzielnie.
Remont świątyni jest finansowany z Polskiego Ładu. Początkowo na ten cel zabezpieczono środki w wysokości 480 tys. zł, jednak wykonawca wycenił go na 567 tys. zł.
- Zakres prac obejmuje skucie obecnych tynków, położenie nowej struktury o odpowiednim kolorze – informuje ksiądz Lazar. - To około 700 metrów kwadratowych powierzchni. Prace mają rozpocząć się za kilka dni, a ich zakończenie planowane jest na koniec listopada tego roku.
Parafia ewangelicko-augsburska w Szczytnie zrzesza około 250 wiernych. Kościół, który jest jej siedzibą, to jednocześnie najstarszy nienaruszony zabytek w Szczytnie, posiadający niezwykle bogatą historię.
Pierwsze wzmianki o drewnianej świątyni ewangelickiej przy trakcie warszawskim pochodzą już z 1485 roku. Powstała ona z inicjatywy biskupa warmińskiego Mikołaja Tungena, a jej patronką była święta Katarzyna. Niestety, budowla spłonęła w latach 1519-1521, podczas wojny polsko-krzyżackiej.
Nowy kościół, zbudowany w 1578 roku, znajdował się już w miejscu obecnego kościoła ewangelickiego. Kolejne pożary z lat 1638, 1653, 1669 i 1698 także nie oszczędziły świątyni, ale za każdym razem była ona odbudowywana. W XVIII wieku postanowiono wybudować solidną, murowaną świątynię. Prace powierzono majstrowi murarskiemu Matzowi z Królewca i trwały one od 1717 do 1719 roku. W latach 1906-1907 nadbudowano wieżę, wykonano nowe pokrycie dachu oraz odnowiono wnętrza, ołtarz i ambonę. Po pożarze z 1914 roku przebudowano dach wieży.
sakramentalny? jaki to sakrament? celebrycki?
KuloMiot
2024-10-02 10:47:24
o to dlatego pojechał ten lans bez formy na IO? pilnować białogłowej?
Dzidzia
2024-10-02 10:44:00
smutne. a jaki morał? znaczy nie warto zap.. do roboty na złamanie karku?
Dzidzia
2024-10-02 10:42:44
Dobrze, że mamy wykształconych mieszkańców wśród nas.
Gabi
2024-10-01 20:15:47
Pod latarnią najciemniej.
Ot co.
2024-10-01 16:24:04
,, Jans\'\' - nie twoja sprawa
tak
2024-09-30 14:29:12
tych powinni odstrzelić w lesie, a nie kolejny zakaz dostanie
Dzidzia
2024-09-30 07:37:16
Szanowna Pani Dziennikarka jest w \"mylnym błędzie\" Sakramentalne \"tak\" mówi podczas udzielania sakramentu małżeństwa. Jako że uroczystość była świecka, powiedzieli sobie zwykle \"tak\". Ot taka drobnostka. Powszechny celebrytki ślub. Za parę lat się rozejdą.
Jans
2024-09-29 22:45:31
Dzieci chcą pogadać z mikołajem
Basia Pydynkowska
2024-09-29 22:01:44
Mam tylko kilka pytań Czy ścieżka rowerowa zostanie połączona z tą przy ulicy Piłsudskiego i z terenami przy Jeziorze Małym Domowym. Bo w tej chwili prowadzi z nikąd do nikąd. Czy zostaną zlikwidowane ruiny po \"trupku\" przy ulicy Wyspiańskiego bo bardzo \"zdobią\" nasze miasto i sama ta \"uliica-polna droga\" też. Mam nadzieję, że mój komentarz będzie opublikowany.
Jans
2024-09-27 21:57:35