Piotr Mikosza został nowym prezesem Szczycieńskiego Klubu Sportowego Szczytno. Zastąpił Ryszarda Chorążewicza. - Nie zamierzam patrzeć wstecz – mówi nowy prezes. - Zacznę od porządkowania atmosfery w klubie, abyśmy wszyscy w końcu zaczęli grać do jednej bramki: piłkarze, trenerzy i działacze.
Walne zebranie wyborcze odbyło się w piątek,7 lutego. Wzięło w nim udział 15 z 31 członków SKS Szczytno. Była to druga część zebrania, które rozpoczęło się jeszcze w październiku ubiegłego roku. Wówczas zarząd SKS-u podał się do dymisji. Niestety, nie znalazły się chętne osoby, aby ich zastąpić, dlatego zebranie odroczono, a stary zarząd rządził klubem do 7 lutego 2020 roku.
Na początku zebrania głos zabrał burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski.
- Wracając do historii piłki nożnej w Szczytnie widać, że stała ona na bardzo wysokim poziomie – mówił. - Są wśród nas jeszcze zawodnicy, którzy to doskonale pamiętają, na przykład Zbigniew Orzoł, dzisiejszy radny, a jednocześnie jeden z największych talentów piłkarskich z naszego miasta. Myślę, że my wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, aby piłka w naszym mieście się rozwijała.
Mańkowski podkreślił, że cieszy się z dzisiejszego zebrania i tego, że wybrany zostanie nowy zarząd.
- Liczę, że piłka nożna ruszy w końcu z kopyta – mówił. - Ubolewam jednak nad tym, że aby to wszystko naprawić, musiała włączyć się w to rada miejska i burmistrz. Takie rzeczy powinni sami robić zarząd, członkowie klubu. Rolą samorządu jest wsparcie finansowe w miarę możliwości. W tym roku na SKS przeznaczyliśmy więcej pieniędzy, ale warunek jest taki, że klub musi działać dobrze. Liczę, że nowy zarząd temu podoła. Myślę, że w grudniu znowu się spotkamy i ocenimy ich działania. Przy okazji bardzo dziękuję ustępującemu zarządowi, bo wiem że przyszło pracować mu w bardzo trudnych warunkach. Zrobili co mogli, aby uratować klub.
W nowym zarządzie znaleźli się: Piotr Mikosza (prezes SKS Szczytno), Jarosław Jeziorny (wiceprezes), Artur Magnuszewski (sekretarz), Michał Bondaruk (skarbnik) i Andrzej Kęszczyk (członek).
Burmistrz Mańkowski grał na spotkaniu pierwsze skrzypce, widać było, że zależy mu na ratowaniu piłki nożnej w Szczytnie.
- Jestem po rozmowach z nowym trenerem – mówił. - Wydaje mi się, że ten trener przy tym zarządzie będzie w stanie odbudować seniorską piłkę w naszym mieście.
Podczas zebrania głos zabrał też odchodzący prezes Ryszard Chorążewicz.
- Ciężko pracuje się w warunkach, w których każdy podkłada kłody pod nogi – oceniał ostatnie lata działalności SKS. - Pracowaliśmy jedynie w pięć osób i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby SKS funkcjonował przez te lata.
Odchodzący prezes przedstawił też sytuację finansową klubu, z której wynikało, że wszystkie zobowiązania płacone są na bieżąco, a stan klubowej kasy na 6 lutego to 1335 zł i 83 groszy.
Jeden z byłych trenerów SKS próbował na spotkaniu drążyć powody tak słabej kondycji osobowej w klubie. Ale burmistrz i nowy prezes nie pozwolili na to.
- Nic to już nie zmieni – mówił Mańkowski. - Ważna jest przyszłość, a nie to, co nie działało kiedyś.
W tej chwili w strukturach SKS działa 7 grup wiekowych i pracuje 7 trenerów. W nowym zarządzie tak naprawdę znalazły się jedynie dwie nowe osoby – Piotr Mikosza i Andrzej Kęszczyk. Pozostała trójka wchodziła w skład poprzedniego zarządu.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22