Konrad Bukowiecki znalazł się w składzie polskiej reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020. Rozpoczną się one oficjalnie 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia. Dla naszego znakomitego kulomiota będą to drugie Igrzyska w karierze. Jak jest do nich przygotowany? O to pytamy jego trenera, a prywatnie tatę Ireneusza Bukowieckiego.
Konrad i jego trener do Japonii wylecą 21 lipca.
- W miejscowości Zao Bodaria w Prefekturze Yamagata będziemy mieli krótki obóz aklimatyzujący, a potem pojedziemy już do wioski olimpijskiej i miejsca rywalizacji – mówi Ireneusz Bukowiecki.
Od początku 2021 roku niewiele szło po myśli Bukowieckiego. Jeden z najlepszych kulomiotów świata stracił halowy sezon przez urazy. Jego sztab trenerski nie ukrywa, że to największa ich bolączka. Wiele jednak wskazuje na to, że 24-latek najgorsze ma już za sobą.
- Konradowi dalej doskwiera delikatny ból, ale robimy wszystko, aby to pokonać – mówi jego trener Ireneusz Bukowiecki. - Nie przerywamy treningów, pracujemy nad technika. Konrad pcha leciutką piłeczką. Na razie unikamy pchania prawdziwą kulą, aby nie ryzykować kontuzji i nie zaprzepaścić olimpijskiego startu.
Dlatego jak mój trener Bukowiecki Konrad przez ostatnie miesiące nie startował w żadnych ważniejszych zawodach. - To z kolei przekłada się na to, że mamy niewielką wiedzę w jakiej jest formie – dodaje trener. - Ale liczymy, że na olimpiadzie pokaże na co go stać.
Eliminacje w pchnięciu kulą zaplanowano na 3 sierpnia. Dzień później ma odbyć się finał. Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczną się oficjalnie 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia. Uczestnicy będą rywalizować w 37 dyscyplinach, w 337 konkurencjach.
Konrad Bukowiecki to mieszkaniec Szczytna niemal od urodzenia. Przez lata reprezentował Gwardię Szczytno. Ma 24 lata. W 2013 zajął w pchnięciu kulą piąte miejsce podczas mistrzostw świata juniorów młodszych oraz zdobył złoto w pchnięciu kulą i srebro w rzucie dyskiem olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy. W lipcu 2014 roku został w Eugene mistrzem świata juniorów, a w sierpniu tego roku zdobył złoto igrzysk olimpijskich młodzieży.
W marcu 2015 roku podczas seniorskich halowych mistrzostw Europy w Pradze zajął szóste miejsce w pchnięciu kulą. W lipcu 2015 roku został mistrzem Europy juniorów podczas zawodów rozgrywanych w szwedzkiej Eskilstunie, bijąc rekord mistrzostw oraz rekord Polski do lat 20, wynikiem 22,62 m.
W lipcu 2016 roku w Bydgoszczy został ponownie mistrzem świata juniorów, ustanawiając rekord świata do lat 20 wynikiem 23,34.
Na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zakwalifikował się do finału, w którym nie zaliczył żadnego ważnego pchnięcia. Uczestnik halowych mistrzostw Europy w Belgradzie (2017), w których wywalczył mistrzostwo. 13 lipca tegoż roku, podczas eliminacji do konkursu finałowego młodzieżowych mistrzostw Europy w Bydgoszczy wynikiem 21,26 m ustanowił rekord czempionatu, natomiast w trakcie rozgrywanego dzień później finału poprawił rezultat z eliminacji o 33 cm. Ósmy zawodnik światowego czempionatu z Londynu oraz srebrny medalista uniwersjady z Tajpej (2017).
W 2018 zajął 8. miejsce na halowych mistrzostwach świata w Birmingham oraz zdobył srebrny medal (za Michałem Haratykiem) na mistrzostwach Europy w Berlinie.
Zwyciężył na uniwersjadzie w 2019 w Neapolu i na halowych mistrzostwach Europy w tym samym roku w Gävle.
Medalista mistrzostw Polski młodzików (także w rzucie dyskiem), kadetów oraz juniorów, rekordzista Polski w juniorskich kategoriach wiekowych. Złoty (2017), srebrny (2016, 2018, 2019, 2020) i brązowy (2015, 2021) medalista halowych mistrzostw kraju w kategorii seniorów.
Złoty (2016, 2019), srebrny (2017, 2018) i brązowy (2015, 2020) medalista mistrzostw kraju na stadionie.
Jest żołnierzem Sił Zbrojnych RP.
Więcej informacji z naszego powiatu zawsze w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Tygodnik dostępny jest w niemal każdym sklepie, w tym w sieci sklepów Biedronka.
Follower
Powalczy albo i nie...