Poniedziałek, 9 Czerwiec
Imieniny: Ady, Celii, Medarda -

Reklama


Reklama

Kłopoty z eko


Gdzie mam wrzucać puste butelki po napojach, skoro na moim osiedlu zniknął już drugi pojemnik do segregacji? – pyta Marcin Suchecki. O jego kłopotach pisaliśmy już w ubiegłym roku, wtedy dyrektor ZUK poradził mu, żeby chodził po innych osiedlach i szukał pojemnika, do którego mó...


  • Data:

Gdzie mam wrzucać puste butelki po napojach, skoro na moim osiedlu zniknął już drugi pojemnik do segregacji? – pyta Marcin Suchecki. O jego kłopotach pisaliśmy już w ubiegłym roku, wtedy dyrektor ZUK poradził mu, żeby chodził po innych osiedlach i szukał pojemnika, do którego mógłby wrzucać plastik.

Od początku roku wszystkie gminy przyjmują nowe uchwały śmieciowe. W konsekwencji ich wprowadzenia jesteśmy zobowiązani do intensywniejszej niż dotychczas segregacji m.in. plastiku, szkła i papieru. Zapisy są bardzo rygorystyczne. W przypadku, gdy odzysk surowców odnawialnych nie przekroczy zakładanego poziomu - i tak wysoka cena za wywóz śmieci może wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Podczas ostatniej gminnej sesji w dosadnych słowach ostrzegał o tym wójt Świętajna Janusz Pabich. – Mamy wybór albo będziemy segregować, albo więcej płacić – mówił. – Jedno w tej całej sytuacji jest korzystne – będzie czyściej – dodaje.


Reklama

Do segregacji mieszkańcom domów jednorodzinnych służą specjalnie oznaczone worki, na osiedlach natomiast od dawna stoją kontenery, do których należy wrzucać posegregowane odpady. Jednak coraz częściej, o czym już wcześniej pisaliśmy, śmietniki są dla mieszkańców niedostępne. Jak przekonują straż miejska i strażacy, w kontenerach wybijane są dziury przez które wysypuje się np. szkło, często są one także palone czy przewracane. Problem dla mieszkańców jest znaczny. – Gdzie mam wyrzucać papier, a przede wszystkim plastikowe butelki, skoro nie ma na nie kontenerów. Jedyny, który stoi, przeznaczony jest na stłuczkę szklaną – żali się Marcin Suchecki. – Od dłuższego czasu gromadzę te plastiki w piwnicy, ale zaczyna brakować mi miejsca – dodaje.

W ubiegłym roku, kiedy o sprawie pisaliśmy pierwszy raz dyrektor Zakładu Usług Komunalnych poradził panu Marcinowi, by ten chodził po innych osiedlach i szukał odpowiednich kontenerów, bo zakładu nie stać na zakup nowych. Jak jest teraz? – Kontenery już niedługo zostaną dokupione. Uchwała wchodzi w życie z dniem 1 lipca i wtedy będziemy uzupełniali braki – mówi Andrzej Pleskot, dyrektor ZUK.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama