Jedni na urzędników narzekają, inni natomiast chwalą. Okazuje się, że władza nie ma łatwego zadania. Jednak jak twierdzi Weronika Szewczak jej problemem zajęto się natychmiastowo i ma nadzieję na jego pozytywne dla niej rozwiązanie.
Jedni na urzędników narzekają, inni
natomiast chwalą. Okazuje się, że władza nie ma łatwego zadania.
Jednak jak twierdzi Weronika Szewczak jej problemem zajęto się
natychmiastowo i ma nadzieję na jego pozytywne dla niej rozwiązanie.
Weronika Szewczak to 75-letnia
mieszkanka Prusowego Borku, która nie radzi sobie z hałasem
dochodzącym z placu zabaw znajdującego się w bliskim sąsiedztwie
jej domu. Jest on usytuowany zaraz za płotem oddzielającym jej
działkę od drugiej. - Miałam siedmioro dzieci i nigdy moja
gromadka nie hałasowała tak jak dzieci korzystające z tego placu
zabaw. Wieczorami schodzą się tu starsi i urządzają libacje
alkoholowe, głośno się przy tym zachowując – twierdzi kobieta.
Jak dodaje pani Weronika ma ona już swoje lata i chciałaby móc
spokojnie wyjść na podwórko przed dom i odpocząć na świeżym
powietrzu, ale odgłosy obok są dla niej nie do zniesienia. - W
dodatku mam chorego syna, który przeszedł dziewięć operacji i on
również potrzebuje ciszy, by móc wrócić do zdrowia – mówi.
Szewczak postanowiła pójść z tą
sprawą do wójta i prosić go o przesunięcie placu w głąb
działki, na której stoi. - Chcę, żeby był on ulokowany dalej od
moich okien – wyjaśnia.
Początkowo niezbyt wierzyła, że jej
interwencja przyniesie jakikolwiek skutek. Okazało się jednak, że
była w błędzie. - Wójt przyjechał dwa razy, sprawdzał i
rozmawiał ze mną. Obiecal też, że postara się mi pomóc –
twierdzi.
- Byłem tam i sprawdzałem jak wygląda
sytuacja. Potem kilkakrotnie przejeżdżałem tamtędy o różnych
godzinach, jednak żadnych dzieci tam nie widziałem – mówi
Sławomir Wojciechowski. Podkreśla, że zmiana lokalizacji to
dodatkowy koszt dla gminy, która mogłaby te pieniądze wykorzystać
w inny sposób. - Jednak przesunę ten plac, mimo sprzeciwu 28 innych
mieszkańców miejscowości – zapewnia. Kiedy plac zabaw zmieni swoje
położenie, na razie nie wiadomo.
Patrycja Woźniak fot. Paweł Salamucha
Komentarze do artykułu
Napisz
To też może Cię zainteresować
Kłopotliwa biogazownia. Tylko GDDKiA przeciw. Czy to wystarczy?
Zabawa z sercem – dołącz do IV Charytatywnego Balu w Szczytnie
Rodzinna zabawa na finał wakacji – Piknik Love Szczytno zaprasza
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06