Niestety, banki nie zawsze rzetelnie zamykają konta. Po jakimś czasie od zamknięcia, albo po długiej nieaktywności na rachunku może do nas przyjść list z ponagleniem do zapłaty. Dlatego lepiej sprawdzić, czy konto w banku jest naprawdę zamknięte. Zobacz też po jakim czasie bank zamyka nieużywane konto.
Sprawdź czy konto w banku jest aktywne
Najprostszy sposób na sprawdzenie czy konto bankowe na pewno jest zamknięte to wykonanie na nie przelewu na kwotę np. 1 grosza. Jeśli kwota zostanie zwrócona w ciągu dwóch dni, to znaczy, że rachunek jest już zamknięty. Jeśli nie, to oznacza, że jest czynny.
Oprócz tego można po prostu zadzwonić do banku i zapytać czy nasz rachunek wciąż jest aktywny. Nie zawsze instytucje finansowe działają sprawnie i być może uzyskanie takiej informacji nie jest możliwe.
Istnieje jeszcze jeden, pewniejszy sposób na sprawdzenie aktywności konta. Jest nim pozyskanie informacji z państwowej Centralnej informacji o rachunkach. To instytucja przynależąca do Krajowej Izby Rozliczeniowej, która gromadzi dane o wszelkich rachunkach prowadzonych w polskich bankach i SKOK-ach. Powstała w celu m.in. odnajdywania kont po zmarłych i odnajdywania kont przez policję, urząd skarbowy czy komornika.
Aby uzyskać z niej informację należy złożyć odpowiedni wniosek w dowolnym banku lub SKOK-u. Dowolnym, czyli niekoniecznie banku, w którym szukamy zaginionego konta. Po złożeniu wniosku instytucja finansowa pobiera opłatę za usługę i przekazuje zapytanie do Centralnej informacji, a ta wysyła zapytanie do wszystkich banków i SKOK-ów.
W ciągu trzech dni zapytane instytucje przesyłają informacje zwrotne do Centralnej informacji o rachunkach. Są to dane takie jak informacja o tym, czy rachunek przypisany do danej osoby jest nadal prowadzony, czy jest to rachunek wspólny i z jakiego powodu został ewentualnie zamknięty - z powodu śmierci posiadacza czy też nieaktywności na koncie.
Następnie te informacje są wysyłane do instytucji która złożyła wniosek, a ta przekazuje je wnioskującej osobie.
Po jakim czasie bank zamyka nieużywane konto?
W lipcu 2016 roku w życie weszły zmiany w prawie o tzw. uśpionych rachunkach. Nałożyły one na banki i SKOK-i obowiązek automatycznego zamykania rachunków i sprawdzania, czy ich właściciele nie są martwi. Wcześniej banki mogły przechowywać pieniądze zgromadzone na swoich rachunkach właściwie w nieskończoność, zwiększając tym samym kapitał własny.
Obecnie instytucje finansowe mają obowiązek sprawdzania czy właściciel prowadzonych przez nich rachunków żyje po 5 latach. Jeśli konto należy do osoby zmarłej, to bank ma obowiązek wypłacić zgromadzone na nim środki spadkobiercom (albo w przypadku ich braku gminie) i zamknąć rachunek. W przypadku kiedy właściciel żyje, to rachunek jest nadal prowadzony, aż do upłynięcia okresu 10 lat od ostatniej aktywności na koncie.
Opłaty za nieużywane konto
Sam fakt nieaktywności na koncie nie oznacza, że bank nie pobiera za jego używanie opłat. Nawet jeśli założyliśmy konto podczas promocji i było ono wtedy całkowicie darmowe, to banki mają prawo zmieniać zapisy umów i podnosić opłaty za samo prowadzenie rachunku. Dlatego warto zawsze sprawdzać aktualne opłaty za prowadzenie rachunku w miejscach takich jak Ofin gdzie można porównać konta bankowe. Taka opłata najczęściej obowiązuje właśnie w przypadku kiedy nie korzystamy aktywnie z konta i może wynosić nawet kilka złotych miesięcznie.
Oznacza to, że na zapomnianym przez lata koncie bankowym może przez lata zgromadzić się całkiem pokaźny dług. Bank najpóźniej w momencie dezaktywacji rachunku przypomni sobie o tym zobowiązaniu i zażąda od nas zapłaty całości kwoty, prawdopodobnie dodając do niej koszty windykacji. Lepiej pamiętać o tym z jakich usług bankowych w przeszłości korzystaliśmy i zamykać zarówno rachunki jak i karty płatnicze oraz ewentualnie sam dostęp do bankowości elektronicznej, który niekiedy jest odrębną usługą.
Jak zamknąć konto bankowe?
Zamknięcie konta bankowego to prosta operacja. W większości instytucji można jej dokonać z poziomu bankowości internetowej. Wystarczy odnaleźć odpowiednią zakładkę w serwisie banku i wskazać na jaki rachunek ma zostać przelana pozostała kwota. Można tego dokonać również w placówce banku, gdzie pozostała kwota zostanie wypłacona z kasy banku. Okres wypowiedzenia umowy o prowadzenie rachunku wynosi 30 dni.
Uwaga! Zawsze mamy prawo zażądać natychmiastowego rozwiązania umowy. Nie powinno się to wiązać z dodatkowymi kosztami i nie musimy wtedy oczekiwać na zamknięcie rachunku. Nie jest to jednak standardowa procedura. Bezwzględnym warunkiem do zamknięcia konta jest spłacenie wszelkich aktywnych na nim zadłużeń oraz towarzyszących koncie umów, takim jak umowa o debet. Na koncie pod koniec operacji zamykania ma widnieć zero, inaczej bank nie zgodzi się na likwidację rachunku.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41